Spotkanie poprzedziła konferencja prasowa, podczas której Syngenta podsumowała ostatnie miesiące, zaprezentowała nowości w swoim portfolio środków ochrony roślin i nasion, a także ogłosiła zmiany na stanowiskach kierowniczych firmy. Na ten temat pisaliśmy więcej w tekście poniżej. Teraz skupimy się na relacji z pól i na prezentacji nowości odmianowych.

Czytaj więcej
Nowości od firmy Syngenta. Rekordowe wyniki finansowePola Klasy S odbyły się w gospodarstwie Natalii Bednarskiej, które przejęła po ojcu – Józefie Siatkowskim. Prowadzi je od 2011 r. Powierzchnia to 350 ha gruntów ornych, gdzie przeważają bardzo dobre gleby, przeważnie klasy II, ale jak zaznacza są to gleby ciężkie i też mozaikowate. Uprawia takie gatunki jak: rzepak ozimy, pszenicę ozimą i kukurydzę. Te wszystkie, ale nie tylko, można było zobaczyć na polach w Polwicy. W maju nie spadła tutaj niestety kropla wody, co było jednym z trudniejszych momentów tegorocznego sezonu. Poza tym rzepak musiał być przesiany na poletkach doświadczalnych i na 30 ha produkcyjnych, stąd termin siewu jest opóźniony - to 11 wrzesień.
- W tym roku i ubiegłym wszystko było uprawiane w systemie orkowym. Wcześniej była to też uprawa bezorkowa – mówiła właścicielka. Dlaczego przywróciła pług? Jak mówi, zaobserwowała jej zdaniem spadek plonu, problem z chwastami, ale też i kłopot z gryzoniami. Chociaż jak zaznacza, w ubiegłym roku plaga myszy była największa w historii gospodarstwa, a występowała na polach rzepaku, w których wykonano orkę.
W galerii zdjęć podajemy też tabele technologiczne, aby Państwo dokładnie poznali zastosowane produkty, dawki, terminy itp. Dziennikarzy po polach doświadczalnych w Polwicy oprowadzał Robert Strycharz z Syngenta, który dokładnie wyjaśniał wszystkie szczegóły zarówno pogodowe, odmianowe, ale też i rozwiązania chemiczne. W tym roku na polach demonstracyjnych Syngenty w Polwicy można było zobaczyć całą kolekcję odmian rzepaku ozimego, pszenicy ozimej, pszenżyta, hybrydowego jęczmienia ozimego i kukurydzy, a także, po raz pierwszy w tym roku, słonecznika z portfolio firmy. Zwrócono uwagę na programy zwalczania chorób i regulacji wzrostu, a także ochronę herbicydową.
Nowe korki do opakowań na pestycydy
Na pierwszym „przystanku” można było się dowiedzieć więcej na temat rolnictwa odpowiedzialnego. Część producentów za kilka lat wprowadzić ma w opakowaniach pestycydów specyficzne korki z zaworem. Będą je obsługiwać urządzenia, które ułatwią bezpieczne, bezkontaktowe napełniania opryskiwacz. Takowe zostało zaprezentowane w Polwicy. System easyconnect pozwala bowiem na podłączenie opakowania ze środkiem do szczelnego łącznika, dalej ciecz zostaje wysysana lub wylana do rozwadniacza. System zapewnia też płukanie opróżnionego opakowania (zdjęcia w galerii).
Nowe odmiany rzepaku do siewu roku 2022
Jak już pisaliśmy wcześniej spotkanie polowe poprzedziła konferencja prasowa, gdzie Dariusz Sip i Sylwia Kańtoch omówili szczegółowo portfolio odmianowe od Syngenta Polska. Skupili się oni przede wszystkim na nowościach w ofercie. Ale nie zapomnieli też o tych pozycjach, które zdobyły już swoje zaufanie rolników np. SY Glorietta. Jak zaznaczali cechuje się ona wysoką efektywność wykorzystania azotu, co w obecnym i przyszłym sezonie będzie miało bardzo duże znaczenie dla kupujących materiał siewny.
Nowością rzepakową jest za to odmiana SY Floretta, która polecana jest również na słabsze stanowiska i nadal odznacza się dobrym potencjałem plonotwórczym. Odmiana charakteryzuje się również wysoką zawartością tłuszczu, a dzięki dobremu wigorowi jesiennemu odznacza się elastycznym terminem siewu oraz zdolnością do kompensowania stresów pogodowych i herbicydowych jesienią. Cechuje się dobrą zimotrwałością.
Druga nowość to odmiana SY Cornetta, która zdaniem przedstawicieli firmy cechuje się wysoką zawartością oleju oraz i potencjałem plonowania nawet na słabszych stanowiskach glebowych i w uproszczonej uprawie. Odznacza się ona też odpornością na choroby, w tym zgniliznę twardzikową oraz werticiliozę.
Obydwie powyższe odmiany posiadają gen odporności na wirusa żółtaczki rzepy (TuYV). Jest to również cecha, którą posiada nowość Syngenty w segmencie odmian z odpornością na specyficzne rasy kiły kapusty, odmiana SY Aliboom (RNX193206) – odmiana w trakcie rejestracji. Nadaje się na opóźnione siewy. Ma też odporność na cylindrosporiozę oraz werticiliozę.
Te powyższe odmiany były zaprezentowane na polach doświadczalnych w Polwicy. Zdjęcia dostępne są w galerii. Przemysław Urbaniak z Syngenty podczas Pól Klasy S zaprezentował jaką paletę produktów chemicznych podano na poletkach. – Od czego zaczynamy ochronę plantacji? Od walki z chwastami, czyli ochrony herbicydowej. Polecamy do tego Colzor Trio, herbicyd stosowany zaraz po siewie. Obecnie przy rozwoju techniki jaki następuje, mamy siewniki z redlicami talerzowymi, czas do zastosowania zabiegów bardzo się skrócił, bo wschody następują zaraz po siewie. Zjeżdża siewnik i praktycznie od razu polecamy, aby wykonać zabieg herbicydowy. Jeśli chodzi o ilość wody to jej nie żałujemy. Jeśli w gospodarstwie używa się RSM to można zabieg połączyć – wyjaśniał obrazowo Przemysław Urbaniak. I przedstawiał wszystkie kolejne propozycje firmy na ochronę upraw rzepaku.
Z rzepaku przeszliśmy w uprawę pszenicy ozimej, której potencjał lepiej było widać w głębi pola, gdyż majowe susze dały się we znaki nawet na tych dobrych glebach klasy II, która jak pisaliśmy wcześniej, była też mozaikowata. Tutaj zaprezentowano takie odmiany jak: SY Landrich, SY Youkon czy SY Dubaj. O ochronie chemicznej mówił Adam Szepiela z Syngenta, w tym m.in. o terminie aplikacji. – W tym roku wielu rolników postanowiło opóźnić zabieg T2 robiąc go w fazie BBCH 49 czasami 55, o zgrozo w fazie BBCH 59, czyli tuż przed kwitnieniem. Czy to jest dobra praktyka? My realizujemy w Syngencie piąty rok z rządu doświadczenia, gdzie mamy różne terminy aplikacji T2 i w fazie liścia flagowego i opóźnione. O ile aplikacja w fazie liścia flagowego i w fazie BBCH 49 jeszcze się broniła to aplikacja w fazie BBCH 55 i 59 już nie. Ta z późnego terminu niewiele różniła się od kontroli. Środki już nie miały możliwości zadziałania tak silnie interwencyjnie jeśli chodzi o ochronę blaszek liściowych – mówił m.in. Szepiela.
Dalej pokazano jak działa w praktyce Avoxa Pak, ale też i regulatory wzrostu.
Słonecznik zyskuje na znaczeniu
W kwestii uprawy słonecznika wypowiedział się podczas konferencji prasowej Tiberiu Serbanoiun z Rumunii, który opowiedział o uprawie tego gatunku. U nas w Polsce zyskuje ona na popularności i ocenia się, że obecnie jego areał przekracza ponad 60 tys. ha.
Jak tłumaczyli Sip i Kańtoch na spotkaniu poprzedzającym dzień pola, Syngenta oferuje gamę mieszańców słonecznika dla wszystkich technologii uprawy. Plantatorzy na całym świecie mogą wybierać spośród różnych mieszańców, począwszy od technologii konwencjonalnej, poprzez technologie Clearfield i Clearfield Plus oparte na aktywnej substancji imazamox, aż po technologię HTS (Express), która zapewnia tolerancję na herbicydy z substancją aktywną tribenuron metylowy. Ponadto we wszystkich segmentach rolnicy mogą wybierać między słonecznikami linolowymi i wysokolinolowymi, tj. słonecznikami o wyższej zawartości kwasu oleinowego.
Jakie odmiany są dostępne w Polsce? Tutaj Syngenta, również w Polwicy, przedstawiła dwie kreacje. Pierwszą odmianą była odmiana NK Neoma, odmiana mieszańcowa, dwuliniowa o dobrej zawartości oleju. Przeznaczona jest do uprawy w technologii Clearfield, ale jak zaznaczyli przedstawiciele firmy, może być też chroniona środkami przeznaczonymi dla odmian konwencjonalnych.
Drugą proponowaną odmianą było Sumiko, wczesno-średnio wczesny mieszaniec w technologii Express(HTS), co oznacza, że jest to odmiana z tolerancją na tribenuron metylowy. - Sumiko charakteryzuje się wyrównanymi roślinami o niskim pokroju, mocnej łodydze i wysokiej odporności na wyleganie. Bardzo dobrze plonuje w ekstensywnej produkcji i reaguje zwyżką plonu przy każdej intensyfikacji – podano.
Jęczmień hybrydowy – Hyvido
Odmiany jęczmienia mieszańcowego Hyvido znane są już dla klientów Syngenta. Firma stale je ulepsza. Jak podkreślono w związku z dostępnością nawozów oraz ich wysoką i niestabilną ceną, istotną zaletą tych odmian jest maksymalizacja pobrania azotu i wysoka efektywność jego wykorzystania w budowaniu wysokiego plonu.
W tegorocznej ofercie jęczmienia Syngenty bardzo ważne miejsce zajmuje najnowsza odmiana SY Dakoota. Charakteryzuje się ona wysoką zdolnością do krzewienia oraz szybkim tempem wzrostu w początkowych fazach rozwojowych zarówno jesienią, jak i wiosną. Odmiana jest mało podatna na wyleganie, dzięki czemu jest chętnie wybierana przez rolników. Dodatkowo polecana jest też SY Galileoo.
Nowości na roku 2022 w kukurydzy
Firma prezentując nowe odmiany kukurydzy przypomniała o projekcie, który ruszył w sezonie 2021, w segmencie kukurydzy na kiszonkę – MaxiMaize. Jest on kontynuowany w roku 2022, doświadczenia zaplanowane zostały w sześciu lokalizacjach w różnych częściach Polski. Jak poinformowano, jest to specjalnie wyselekcjonowana mieszanina odmian kukurydzy z programu hodowlanego Powercell, które cechuje jakość i stabilność plonowania. Pierwszym produktem marki MaxiMaize, który rolnicy mogą obserwować na swoim plantacjach, jest mieszanina o nazwie MaxiMaize SY 250 E.
Kolejnym programem dedykowanym kukurydzy jest Artesian, czyli zbiór odmian o podwyższonej odporności na stres suszy. - Liderami w tej grupie są odmiany SY Calo o FAO 230 i SY Fregat o FAO 260, charakteryzujące się w końcowej fazie dojrzewania bardzo dobrym parametrem oddawania wody.
W sezonie 2022 oferta odmian w typie dent została poszerzona o odmianę SY Fortago o FAO 250. Ponadto w przyszłym sezonie planowane jest wprowadzenie nowych odmian w typie dent odpowiadających na główne problemy rolników. Będzie je cechować podwyższony parametr dry down, bardzo dobry wczesny wigor oraz podwyższona odporność na suszę – podano na konferencji.
Jak poinformowano jeszcze w kontekście rozwiązań cyfrowych, narzędziem wspierającym dobór odpowiedniej odmiany kukurydzy jest nowość - program Cropwise Seed Selector, z którego korzystają już doradcy ds. nasion Syngenty. - Jest to narzędzie cyfrowe wskazujące najlepszą odmianę kukurydzy z portfolio firmy w oparciu o położenie geograficzne, strukturę gleby, poziomy opadów, historyczny stres upraw i wydajność produktów według roku i regionu – tłumaczył Tomasz Cichocki z Syngenta.
Komentarze