Dodał, że głównie chodzi o to, żeby wszyscy plantatorzy tytoniu mieli te same warunki w całej UE. - I tę inicjatywę dzisiaj podjęliśmy z Włochami, które są największym producentem tytoniu, Hiszpanią, Grecją. Być może wpiszą się w to też Czechy. Być może będziemy to mogli wkomponować w płatności związane z produkcją - wyjaśnił minister.
Na płatności na określoną produkcję np. chmielu, wieprzowiny, czy tytoniu przeznaczana jest część przydzielonej poszczególnym państwom puli dopłat bezpośrednich. Polska chce by płatności te mogły stanowić więcej, niż 10 proc. puli dopłat i by mogły być wykorzystane m.in. na wsparcie plantatorów tytoniu.
Polska wspiera tytoń od akcesji do UE w 2004 r.; teraz jednak klimat dla wspierania tytoniu zdaje się być gorszy ze względu na prace nad restrykcyjną unijną dyrektywą tytoniową, która w zamyśle KE miała zakazać papierosów mentolowych i slimów. Wiele wskazuje jednak, że kraje UE nie zaakceptują zakazu slimów.
Komentarze