Spore przetasowania na rodzimym rynku pracy odczuli polscy rolnicy, sadownicy i ogrodnicy już w zeszłym roku – informuje Edyta Karczmarska. Z szacunków Związku sadowników RP, wynika że około 30 proc. owoców zostało na drzewach i krzewach., bo nie miał ich kto zebrać. W tym roku może być gorzej, mimo iż stawki poszły mocno w górę – z 3 – 3,5 zł za godzinę do 6-7 zł.

Młodzi ludzie, których pomoc jest najcenniejsza w sezonie, aby zarobić woli wyjechać do innych krajów Unii. W efekcie osoby, które pozostały w kraju, żądają wyższych stawek na które często rolnik czy sadownik nie jest wstanie zapłacić. Do pracy więc pozostaje jedynie rodzina gospodarzy, ewentualnie zatrudnienie pracowników na czarno.

W większości krajów Unii Europejskiej istnieją przepisy ułatwiające zatrudnianie cudzoziemców do prac sezonowych, niestety na podobne udogodnienia polski rolnik musi jeszcze poczekać.

Przykładowe stawki wynagrodzenia pracownika sezonowego w rolnictwie

Kraj

średnia stawka w PLN/godz

POLSKA

6-7

DANIA

22–50

FRANCJA

26-30

GRECJA

11-14

HISZPANIA

11-15

HOLANDIA

20

IRLANDIA

25-33

NIEMCY

20-26

SZWECJA

60

WIELKA BRYTANIA

30

WŁOCHY

22-26

Źródło: "Super Express"