O co farmerzy oskarżają sieci handlowe? O zaniżanie cen skupu towaru od dostawców. Przez wiele lat wyceny są obniżane, lub pozostają bez zmian, podczas, gdy ceny detaliczne systematycznie rosną. Rolnicy mnożą przykłady: wołowina, która 10 lat temu kosztowała dużo więcej, niż obecnie, mleko, którego notowania są najniższe od kilku lat. Z każdego funta wydanego przez klienta w sklepie, tylko 8 pensów wraca do farmera.
Źródło: Agrobiznes
Komentarze