Dramatyczny wypadek stał się udziałem starszego rolnika z austriackiego Tyrolu. Mężczyzna wraz ciągnikiem, którym kierował, stoczył się z 20-metrowej skarpy i wpadł do lasu. Pojazd kompletnie rozbił się na drzewach. Senior z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala - donosi Bawarski Tygodnik Rolniczy.

Gospodarz zaginął

Wypadek wydarzył się w okolicy miejscowości Gnadenwald, w powiecie Innsbruck-Land w Tyrolu. Rannego rolnika odnaleziono w wyniku zarządzonych poszukiwań. Zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginięcie 82-latka, bo ten po południu wyjechał ciągnikiem na objazd pastwisk i nie wrócił na dojenie krów, jak obiecał. Pracownik zgłosił ten fakt bliskim, którzy nie odnaleźli zaginionego, więc zadzwonili na policję.

W poszukiwaniach wzięło udział kilka zastępów strażaków z Gnadenwald, Terfens i Wattens, pogotowie górskie i policjanci z psami tropiącymi. W akcji użyto również dronów.

Rolnik w traktorze, traktor w lesie

Ostatecznie jednak zaginionego seniora odnalazł jego szwagier, który świetnie znał teren. Okazało się, że traktor stoczył się z pastwiska, przekoziołkował ze skarpy i wpadł do lasu, gdzie rozbił się na drzewach.

Rolnik znajdował się wciąż w kabinie ciągnika, z której uwolnili go strażacy, a ratownicy górscy po opatrzeniu przetransportowali go do Szpitala Uniwersyteckiego w Innsbrucku. Jego stan był poważny, ale to cud że przeżył.