Jak poinformował Federalny Urząd Statystyczny, średnio w ciągu roku producenci byli w stanie uzyskać o 8,8 procent wyższe ceny niż w 2020 roku,

Ceny produkty roślinnych w tym czasie wzrosły o 18,3 proc. W szczególności dotyczy to zboża i rzepaku, które kosztują więcej niż średnia z poprzedniego roku. Jednak według prezesa Niemieckiego Związku Rolników (DBV), mimo to rolnicy wciąż są pod presją.

Hodowcy trzody chlewnej poddają się

Nieco wyższe ceny producentów są zjadane przez ogromny wzrost kosztów operacyjnych energii, paszy i nawozów. Szczególnie hodowcy świń byli w kryzysie. Od dłuższego czasu ponoszą straty na każdej sprzedanej świni i warchlaku. Niektórzy przestali już działać – wielu zamierza to zrobić – powiedział prezes DBV.

Rzepak i zboża droższe

Uprawy komercyjne, takie jak rzepak, wzrosły w ubiegłym roku o 32,8%. Rzepak jest używany przede wszystkim, jako olej spożywczy i pasza dla zwierząt. Olej po obróbce chemicznej może być również stosowany, jako paliwo w silnikach. Statystycy wyjaśnili, że globalna podaż spada i jest duży popyt, np. na produkcję energii.

Niższe zbiory przy dużym popycie z kraju i zagranicy również spowodowały wzrost cen zbóż (29,3 proc.).

Więcej za mleko i wołowinę

Produkty zwierzęce były tańsze o 2,8 proc. Powodem podawanym przez statystyków był gwałtowny spadek cen otrzymywanych przez producentów za świnie rzeźne (minus 14,2 proc.). Z drugiej strony wzrosty cen dotyczyły bydła (16,7 proc.) i mleka (10,1 proc.).

Wzrosty cen producentów w grudniu 2021 r.

Na koniec roku ceny producentów na produkty rolne wzrosły łącznie o 22,1 proc. w porównaniu do grudnia 2020 r. Według statystyków był to najwyższy wzrost w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku od lipca 2011 r. Produkty roślinne zdrożały o 28,8 procent. Utrzymał się wzrost cen rzepaku (68,2 proc.).

Ceny producentów produktów zwierzęcych wzrosły w grudniu o 17,4 procent w porównaniu do grudnia 2020 r. Po raz pierwszy od kwietnia 2020 r. ceny świń rzeźnych wzrosły (plus 4,5 proc.). Powodem był m.in. nieco silniejszy popyt w gastronomii. W grudniu 2020 r. pandemia koronawirusa osłabiła popyt.

Według władz rosnące ceny producentów mogą prowadzić do wyższych cen konsumpcyjnych.