Makabrycznego odkrycia dokonali w miniona sobotę włoscy karabinierzy w San Giuliano Milanese pod Mediolanem, w Lombardii. Na polu częściowo już skoszonej kukurydzy znaleźli zwłoki dwóch kobiet – donosi za włoskimi mediami portal agrarheute.de.

Wszystko wskazuje na to, że to nielegalne imigrantki z Maroka, które padły ofiarami tragicznego wypadku. Kobiety prawdopodobnie ukryły się na plantacji, na którą rolnik wjechał sieczkarnią kosić kukurydzę na kiszonkę. Z nieustalonych przyczyn obie wpadły pod maszynę.

Jedna z nich zmarła na miejscu wskutek odniesionych obrażeń. Druga poważnie ranna zadzwoniła na numer alarmowy i po arabsku wezwała pomoc. Twierdziła, że obie z koleżanką zostały potrącone przez maszynę rolniczą i odniosły ciężkie obrażenia. Kobieta nie potrafiła jednak podać miejsca, gdzie zdarzył się wypadek.

Policja i inne służby ratownicze zorganizowały poszukiwania. Kobiety znaleziono martwe dopiero następnego dnia. Według włoskiej prokuratury ofiary to Marokanki w wieku 28 i 32 lat. Ich tożsamośc ustalono dzięki znalezionym na miejscu smartfonom. Trwa śledztwo, które wyjaśnić ma okoliczności przyczyny tej tragedii. Rolnik, który zbierał z pola kukurydzę twierdzi, że nie widział na swojej drodze żadnych ludzi.