Wiceminister rolnictwa, Ryszard Bartosik, potwierdził doniesienia o zaprzestaniu prac nad „Piątką dla zwierząt” i planach stworzenia nowego projektu.
W tym tygodniu pojawiało się coraz więcej doniesień o „zamrożeniu” Piątki dla zwierząt. Począwszy od informacji przekazanych przez Jana Marię Jackowskiego w poniedziałek, przez odwołanie posiedzenia komisji rolnictwa, która miała zająć się poprawkami Senatu do noweli, po informacje przekazane redakcji przez Jarosława Sachajko.
Piątka dla zwierząt - trafi do sejmowej zamrażarki?
Nieco zamieszania wprowadziła zapowiedź rzeczniczki PiS, Anity Czerwińskiej. Jak poinformowała na Twitterze - „Stanowisko Prawa i Sprawiedliwości w kwestii ochrony zwierząt jest niezmienne. Nie wycofujemy się z Piątki dla zwierząt”.
Okazało się, że może to oznaczać przygotowanie nowego projektu.
– Tak jak mówiła rzeczniczka nie wycofujemy się z "piątki dla zwierząt". W tej chwili trwają prace nad nową wersją tego projektu. Zostanie on przedstawiony prawdopodobnie w ciągu 2-3 tygodni – powiedział PAP jeden z polityków PiS z otoczenia szefa partii.
Słowa te potwierdził w piątek wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik w rozmowie z Radiem Poznań. Pytany o prawdziwość informacji w sprawie pisania noweli ustawy o ochronie zwierząt od początku odpowiedział: „Tak, ma być pisana nowa ustawa. Jest inicjatywa poselska, ma to być projekt poselski, w jakim kształcie, nie potrafię odpowiedzieć, ale ustawa, która wróciła z Senatu, nie będzie dalej procedowana”.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (135)