Pożar wybuchł wczoraj około godz. 20 i błyskawicznie się rozprzestrzeniał.W zakładzie pracowało wówczas ponad 150 osób, które zostały szybko ewakuowane. Żaden z pracowników nie ucierpiał - informuje Komenda Powiatowa PSP w Wołominie.
Okazało się, że pożar wybuchł w hali, gdzie pracowały się dwa piece do wypieku i znajdowały się wielkie bele folii do pakowania pieczywa - podaje RMF24. Wszystko działo się w zwartej strefie wielu budynków produkcyjnych i magazynowych, w otoczeniu skomplikowanych ciągów technologicznych.
Skierowane na miejsce siły strażaków okazały się szybko zbyt skąpe. W rezultacie do akcji gaśniczej zadysponowano aż 45 zastępów strażaków, w tym wyspecjalizowane w działaniach w obiektach przemysłowych plutony „Fabryka” z powiatów węgrowskiego i wyszkowskiego oraz Kompanię Gaśniczą „Siedlce” - donosi KPP w Wołominie.
Akcja gaśnicza trwała aż 10 godzin. Działania zakończono dopiero po godzinie 6 dziś rano. Trwa szacowanie strat i ustalanie przyczyn pojawienia się ognia.
Komentarze