Jak wynika z sondażu exit poll, PiS otrzymało 56,2 proc. głosów osób mieszkających na wsi, a 67,4 proc. głosów rolników (w całym kraju: 43,6 proc. głosów);
KO - 16,7 proc. mieszkańców wsi i 7,8 proc. rolników (27,4 proc. głosów w kraju);
PSL - 12,3 proc. mieszkańców wsi, 17,1 proc. rolników (9,6 proc. ogółem);
Lewica - 7,5 proc. mieszkańców wsi i 3,5 proc. rolników (11,9 proc.);
Konfederacja - 6 proc. mieszkańców wsi i 3,4 proc. rolników. (6,4 proc. w kraju)
Tylko PiS i PSL mają lepszy wynik wśród rolników i mieszkańców wsi, niż w całym kraju.
W poprzednich wyborach parlamentarnych PiS poparło 53,3 proc. rolników. Na drugim miejscu znalazło się PSL - 18,3 proc., potem było PO - 10,6 proc., Kukiz'15 - 6,7 proc., ZL - 4 proc., KORWiN - 2,7 proc., Razem - 2 proc. i Nowoczesna - 1,6 proc.
Pamiętajmy, że to tylko szacunki exit poll. Dokładniejszych wyników poparcia grup społecznych i zawodowych nie będzie – bo tylko „przyznanie się” przez głosującego podczas sondażu daje możliwość zbadania tego poparcia, gdyż z pozostałych sondaży i z wyników wyborów nie sposób wywnioskować, kto oddawał głos.
Różnice mogą być duże - w tym badaniu exit poll aż 20 proc. osób odmówiło odpowiedzi. W eurowyborach odpowiedzi w sondażu exit poll odmówiło 13 proc., a różnice w wynikach sondażowych i rzeczywistych były znaczne.
Poczekajmy więc z komentarzami na możliwość oceny trafności tegorocznego sondażu exit poll.
Szacunkowa frekwencja jest o 10 proc. wyższa niż w poprzednich wyborach parlamentarnych – wyniosła 61 proc.
Komentarze