Obecnie rentę planistyczną płacą właściciele nieruchomości, których wartość wzrosła na skutek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub jego zmiany. Wójt, burmistrz, prezydent miasta ma prawo ją pobierać w ciągu pięciu lat od uchwalenia, ale tylko od zbywających w tym czasie swoją nieruchomość - pisze Renata Krupa-Dąbrowska
Maksymalna stawka renty może wynieść 30 proc. wzrostu wartości danej nieruchomości. Przy czym przepisy za zbywcę uważają nie tylko sprzedającego, ale i przenoszącego nieodpłatnie własność.
Z tego powodu opłatę planistyczną muszą płacić rolnicy, którzy przekazują nieruchomości wchodzące w skład gospodarstwa rodzinie w zamian za przyznanie im unijnej renty strukturalnej.
Nowelizacja przewiduje, że gmina nie będzie żądać od nich renty planistycznej z tego powodu. Zwolnienie nie będzie natomiast obejmowało następców prawnych takiego rolnika, którzy zechcą zbyć gospodarstwo rolne. Trafi teraz do Senatu.
Źródło: Rzeczpospolita
Komentarze