„Stop szkodliwym działaniom, stop szkodliwym ustawom” – pod takim hasłem Komitet Obrony Polskiego Rolnictwa i Hodowców Zwierząt zaplanował kolejny rolniczy protest w stolicy i wzywa do udziału w nim wszystkich „którym na sercu leży dobro i przyszłość polskiego rolnika, hodowcy zwierząt, polskiego przemysłu i handlu obsługującego rolnictwo”.

Uczestnicy protestu zebrać maja się o godz. 11 pod pomnikiem Wincentego Witosa w Warszawie, a pół godziny później wyruszyć pod gmach Sejmu. Według organizatorów, polscy rolnicy znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Gospodarstwom grozi zapaść i likwidacja z powodu spadającej opłacalności produkcji, nierównej konkurencji na rynku, szkodliwych praw i regulacji wprowadzanych przez polityków pod dyktando obcego kapitału i pseudoekologów, braku należytego nadzoru nad importem żywności.

Główne postulaty, jakie Komitet zgłaszać ma w trakcie planowanego protestu to:
- natychmiastowe zakończenia prac nad projektem ustawy o ochronie zwierząt, proponowanym przez posłów Czabańskiego i Suskiego,
-powołanie do życia Państwowej Inspekcji Jakości i Kontroli Żywności, by zapobiec importowi produktów nie spełniających norm jakościowych,
-oddłużenie polskiego rolnictwa i wstrzymanie egzekucji komorniczych wobec gospodarstw rodzinnych,
-zwiększenie wydatków na polskie rolnictwo do poziomu 1,2% PKB.

Komitet domaga się również „uzdrowienia” i dofinansowania Inspekcji Weterynarii, poprawy funkcjonowania rządowych agencji i instytucji obsługujących rolnictwo, wsparcia dla polskich producentów żywności tak w eksporcie produktów, jak i dostępie do rodzimego rynku, a także upublicznienia informacji, jaki areał polskiej ziemi został już wykupiony przez zagraniczne podmioty, w tym spółki z przewagą obcego kapitału.