Zatrzymane dwa transporty z bydłem. Krowy jechały z Węgier do Rosji

Wspólna akcja Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie i fundacji Animal Welfare Foundation (AWF) zaowocowała zatrzymaniem dwóch tirów wiozących bydło niezgodnie z przepisami.

Ciężarówki realizujące międzynarodowy transport żywych zwierząt zatrzymane zostały na autostradzie A2 pod Białą Podlaską. Obie jechały z Węgier i zmierzały w kierunku przejścia granicznego z Rosją w Terespolu. Jak się okazało w toku kontroli, obaj węgierscy przewoźnicy nie zadbali o żadna pasze dla zwierząt na czas podroży, ale to nie koniec uchybień...

 

Za ciasno i niebezpiecznie

W jednej z naczep przystosowanej do przewozu żywych zwierząt, ujawniono niewłaściwe przegrody, stanowiące zagrożenie dla zdrowia bydła. W konsekwencji mogło dojść do złamania kończyn podczas transportu. Kolejnym problemem była niewystarczającą przestrzeń nad głowami zwierząt na dolnym pokładzie. Właściwa odległość pomiędzy pokładami jest bardzo istotna dla dobrostanu zwierząt, bo z jednej strony zapewnia komfort i swobodę ruchu przewożonym osobnikom, a z drugiej umożliwia odpowiednią wentylację naczepy i obniżenie temperatury wewnątrz ładowni. - informuje lubelska WITD.

W związku z nieprawidłowościami, wobec przewoźników wszczęto postępowania administracyjne, skutkujące karami pieniężnymi. Ustalenia kontrolne przekazane zostaną do właściwych organów nadzorczych w kraju wysyłki zwierząt.