Policjant z wydziału kryminalnego komendy powiatowej w Działdowie (woj. warmińsko-mazurskie), odebrał telefon od rolnika z gminy Iłowo-Osada, iż ktoś zamierza mu właśnie ukraść złożone na polu bale z sianokiszonką. Funkcjonariusz był już po służbie, ale natychmiast pojechał we wskazane miejsce.

Dzięki temu policjant zatrzymał na gorącym uczynku sprawcę kradzieży, który zdążył już załadować baloty i odjeżdżał ciągnikiem z przyczepą. Traktorzysta został zatrzymany i przekazany w ręce przybyłych funkcjonariuszy. Rabusiem okazał się również rolnik, tyle że z gminy Działdowo.

52-letni sprawca usłyszał zarzuty kradzieży i wkrótce stanie przed sądem.