Jak podały portale wpolityce.pl oraz Interia Michał Kurtyka minister klimatu oraz Grzegorz Puda, minister rolnictwa, mają pożegnać się ze swoimi resortami. 

Jako następcę ministra rolnictwa typuje się Henryka Kowalczyka, który miałby też zostać wicepremierem. Z kolei, Grzegorz Puda ma objąć obowiązki w innym resorcie lub kancelarii premiera. Pozostaje tylko czekać na oficjalne informacje. Konkretne decyzje, mają być oficjalnie podane w przyszłym tygodniu.

Jak informuje wprost - Przesądzony ma być fakt, że na stanowisko nie wróci Krzysztof Ardanowski. Szans na zostanie ministrem ma też nie mieć Robert Telus. Wspomniany wcześniej Kowalczyk głosował przeciwko „piątce Kaczyńskiego”.

Piotr Mueller, rzecznik gabinetu premiera, pytany przez dziennikarzy na wczorajszej konferencji prasowej o rekonstrukcje rządu, podkreślił, że zmiany, które będą zachodziły, to będą de facto korekty. - Nie mówimy o jakiejś zasadniczej rekonstrukcji rządu, bo to oznaczałoby, że musi zmienić się zasadnicza część ministrów. Takich planów nie ma – powiedział.

Grzegorz Puda pełni funkcję ministra rolnictwa od 6 października 2020 r., zastąpił na tym miejscu Jana Krzysztofa Ardanowskiego.