Co roku znajdują się śmiałkowie, którzy podejmują próby zebrania kukurydzy za pomocą kombajnu wyposażonego w heder zbożowy. Czy jest to w ogóle możliwe?
Aby przeprowadzić profesjonalny zbiór kukurydzy należy zastosować specjalną przystawkę oraz kilka mechanicznych modyfikacji kombajnu. Alternatywą jest wynajęcie usługi lub… wykorzystanie kombajnu z hederem zbożowym.
Pierwsza próba
Dziewiczy wjazd w kukurydzę kombajnem z hederem zbożowym zaliczył ostatnio popularny twórca internetowy – Perqins. Do skoszenia miał areał ok. 30 a, który dodatkowo był mocno zniszczony przez dziki.
Dlatego też rolnik postanowił nie wynajmować usługi zbioru kukurydzy na tej działce i skorzystać z własnego kombajnu John Deere 1177 ze standardowym hederem zbożowym.
Ustawienia kombajnu
Zbiór kukurydzy wymagał gruntownej zmiany ustawień względem zbioru zbóż, czy rzepaku. Na pierwszy ogień rolnik zdecydował się wyłączyć sieczkarnię, zmniejszyć obroty bębna do pułapu 450 obr./min. oraz zwiększyć obroty dmuchawy do poziomu 800 obr./min.
Szczelina na klepisku została maksymalnie zwiększona, a motowidło opuszczone do samego dołu. W czasie pracy rolnik zauważył, iż zwiększenie prędkości obrotowej motowidła wpłynęło na zmniejszenie strat generowanych przez heder.
Raport z pracy
Operator był początkowo zaskoczony, iż z taką łatwością przebiega zbiór – momentami heder zbierał aż 6 rzędów kukurydzy. Entuzjazm rolnika nieco opadł, gdy po wyjściu z kombajnu okazało się, iż za kombajnem można znaleźć sporo kolb, które wypadły przed heder.
Perqins zauważył także, że kombajn bardzo dokładnie domłaca te kolby, które już zostały wciągnięte przez maszynę. Satysfakcjonująca była również wilgotność skoszonej kukurydzy, która wynosiła niespełna 30 proc.
A czy Wy kiedykolwiek próbowaliście zbierać kukurydzę przy zastosowaniu standardowego hederu zbożowego? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (11)