– To jednak dość śliska droga, bo nasz instynkt czy kompas moralny został stworzony dla nas, dla gatunku Homo sapiens, zaś niekoniecznie dobrze działa w ocenie zachowań innych gatunków – podkreśla prof. Piotr Tryjanowski z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. – Specjalnie zaczynam od tego zastrzeżenie, bowiem w świecie zwierząt mamy do czynienia z olbrzymią zmiennością modelu macierzyństwa. Spotkamy poniekąd wyrodne matki, które potrafią zabijać własne dzieci, aż po takie bardzo troskliwe mamy, czy nawet matrony, które czule opiekują się potomstwem do uzyskania niemal pełnej samodzielności.
W świecie ludzi przypisujemy matkom i macierzyństwo – kulturowo, a nie jednostkowo – wszystko, co najlepsze: czułość, bezinteresowną miłość, bezgraniczne poświęcenie, akceptację, zrozumienie. Tymczasem w większości zwierzęcych, a bywa że i w części ludzkich przypadków rola matki wygląda znacznie mniej spektakularnie – sprowadza się do pokonywanie trosk codziennego życia, opieki nad potomstwem, negocjacji z nie zawsze skorym do współpracy ojcem oraz socjalizacji niedoświadczonych życiowo istot. A wszystko po to, aby umożliwić dzieciom – a tym samym gatunkowi – przetrwanie.
Macierzyństwo pająków i żab
Są gatunki – zwłaszcza spośród tych mniej zaawansowanych na drodze ewolucji – idące na ilość. Samice np. owadów, płazów czy ryb składają tysiące jajeczek i znikają. U zdecydowanej większości gatunków młode nigdy po uzyskaniu dojrzałości już swojej matki nie zobaczą albo nie rozpoznają.
– Jednak gwoli sprawiedliwości powinniśmy zaznaczyć, że i u wielu innych, znacznie bardziej prymitywnych zwierząt, mamy do czynienia z fantastycznymi przykładami macierzyństwa – mówi profesor Tryjanowski. Przykłady te są znacznie mniej znane niż obrazy troskliwych matek ptaków czy ssaków, a bywają naprawdę spektakularne. Prof. Tryjanowski wymienia kilka z nich: chrząszcze produkujące wydzielinę do karmienia larw albo oblizujące jaja skorki, tak by pozbyć się z nich grzybów i bakterii, pająki – pogońce – przenoszące młode na plecach. Są wreszcie takie płazy, nieco przypominające małe żabki, zwane drzewoałazami, u nich matka także przenosi młode do bezpiecznej kałuży z wodą. Bardzo czułe są samice krokodyli, ale tylko chwilę, bo po usamodzielnieniu dzieci przegonią je z terytoriów.
Matki ssaków
Prof. Tryjanowski podkreśla, że najwięcej danych naukowych dotyczących roli macierzyństwa pochodzi z badań nad kręgowcami wyższymi – ptakami i ssakami. Podobne obserwacje mamy też z własnego podwórka – dobrze znane nam psy, koty, krowy, świnie opiekują się swoim potomstwem i nawiązują z nim swoistą więź do tego stopnia, że często zwraca się uwagę na newralgiczny moment odsadzania młodych od matek, podczas którego zwierzętom towarzyszy stres. W przypadku niektórych gatunków zaleca się odsadzanie w odpowiednim terminie, zagwarantowanym ustawowo, a także działania stopniowe, które mają na celu złagodzenie stresu, który jeśli jest zbyt silny, może znacząco obniżyć odporność zwierząt, zwłaszcza młodych, tak że staną się bardziej podatne na działanie patogenów obecnych w otoczeniu.
– Gdybym miał jakoś prosto podsumować wysiłek macierzyński – to pewnie byłby to zestaw następujących cech: oczy dookoła głowy, akceptacja pewnych błędów i potknięć potomstwa, spora doza wyrozumiałości i praca 24 godziny na dobę. To ostatnie zadanie wcale nie jest przerysowane. U orek i delfinów tuż po urodzeniu młodych te morskie ssaki naprawdę nie śpią i wyłącznie opiekują się młodymi! Czasem nie wystarcza opieka, trzeba jeszcze matczynego sprytu i znajomości relacji społecznych. U słoni to właśnie matka musi budować relacje socjalne, tak by potomstwo było zaakceptowane przez innych członków stada – podkreśla prof. Tryjanowski.
Dzień Matki na świecie
My ludzie wypracowaliśmy sobie nie tylko specyficzny obraz macierzyństwa, z którym wiąże się zestaw pozytywnych cech, lecz także sposób przeżywania i świętowania tej roli społecznej. 26 maja obchodzimy w Polsce Dzień Matki. Tym razem nie możemy napisać, że międzynarodowy, ponieważ w większości państw święto mam przypada w maju, ale tylko w Polsce tego dnia.
Jak podaje portal Podróże, w większości krajów Dzień Matki jest świętem ruchomym przypadającym w pierwszą, drugą lub ostatnią niedzielę maja. W 77 państwach, m.in. w USA, Australii, Austrii, Belgii, Brazylii, Chile, Chinach, Czechach, Danii, Niemczech, Japonii, Holandii, RPA, Turcji, Włoszech oraz na Ukrainie i Kubie, mamy świętują w drugą niedzielę maja; w Rumunii, Portugalii, Hiszpanii, Mozambiku, na Węgrzech i Litwie – w pierwszą, a w Szwecji, Tunezji i Francji – w ostatnią. W Tajlandii Dzień Matki przypada 12 sierpnia, w urodziny królowej – matki narodu, a najpóźniej świętują mieszkańcy Indonezji – dopiero 22 grudnia.
Tradycja świętowania macierzyństwa
Tradycja świętowania Dnia Matki sięga czasów starożytności, kiedy to Grecy i Rzymianie – chcąc zapewnić sobie i swoim rodzinom pomyślność – czcili boginie matki będące strażniczkami płodności i urodzaju. W czasach nowożytnych zachowały się wzmianki o angielskiej tradycji z XVII w., kiedy to czwartą niedzielę Wielkiego Postu, niedzielę radości – Laetare, nazywano Niedzielą u Matki. Tego dnia odprawiano uroczyste msze i obdarowywano matki kwiatami oraz słodyczami w zamian za błogosławieństwo. Kolejnym etapem świętowania były Dni Matczynej Pracy, które ogłosiła w 1858 r. Amerykanka Ann Maria Reeves Jarvis. W 1905 r. święto stało się oficjalnie Dniem Matki, a w 1914 r. w USA uznano je za święto narodowe.
W Polsce Dzień Matki świętujemy również od 1914 r. początkowo także jako święto ruchome, które trwale związało się z datą 26 maja dopiero w 1923 r.
Goździki, laurki i… więzienie
Poszczególne kraje mają różne tradycje świętowania – wspólne jest obdarowywanie mam kwiatami, słodyczami, drobnymi upominkami.
Bardzo hucznie Dzień Matki obchodzi się w Tajlandii, gdzie łączy się on ze świętem narodowym na cześć królowej. Przygotowania zaczynają się nawet kilka tygodni wcześniej, domy dekoruje się flagami narodowymi, girlandami kwiatów, kolorowymi lampionami. Świętowanie trwa cały dzień, który kończy się pokazami fajerwerków.
Ciekawa tradycja przyjęła się w krajach byłej Jugosławii, gdzie dzieci stosują tzw. łóżkowe więzienie, czyli nie pozwalają swoim mamom wstać z łóżka, póki nie „wykupią się” za pomocą słodyczy. Gdy tradycji stanie się zadość, dzieci nasycone słodkościami przez cały dzień wyręczają mamy w ich codziennych obowiązkach, aby mogły tego dnia nieco odpocząć.
Wśród kwiatów, którymi obdarowywane są mamy, szczególne miejsce zajmują goździki – w Australii i Kanadzie dzieci i dorośli, których mamy żyją, przypinają do ubrania kolorowe goździki. Również w RPA kwiaty te stanowią podstawę bukietów wręczanych mamom, a żywe barwy ubrania – czerwień i róż – symbolizują miłość i wdzięczność dla rodzicielek. Dzieci, których mamy zmarły, ubierają się tego dnia na biało.
Polskie dzieci już od najmłodszych lat przedszkolnych własnoręcznie przygotowują dla mam laurki i pamiątki, które wręczają podczas przedstawień przygotowanych w placówkach edukacyjnych specjalnie na tę okazję. O mamach pamiętają także dorośli, starając się w tym dniu, jeśli to możliwe, spotkać z mamą, obdarować ją kwiatami i spędzić z nią wspólnie czas. W wielu krajach europejskich, w USA i w Nowej Zelandii Dzień Matki jest powodem do rodzinnego świętowania podczas wspólnego obiadu lub kolacji w restauracji, co na pewno jest łatwiejsze, gdy Dzień Matki wypada w dzień wolny od pracy.
W 2021 r. 26 maja przypada w środę – w połowie tygodnia, co niewątpliwie wydłuży czas świętowania aż do weekendu. Bez względu na to jednak, kiedy i jak będziemy świętować Dzień Matki, wszystkim matkom, mamom i mamusiom życzymy radości, uśmiechu, troski i miłości ze strony swoich dzieci, a także dobrych spotkań rodzinnych – na co dzień, a nie tylko od święta.
Komentarze