Dobra wiadomość jest taka, że aby nastawić pigwówkę, przygotować dżem, konfiturę do mięsa czy syrop do herbaty, możemy wykorzystać owoce, do których nam bliżej. Może to być zarówno pigwa, jak i pigwowiec.
Pigwa i pigwowiec – czym się różnią?
Te dwa gatunki różnią się przede wszystkim wyglądem, wielkością plonów, smakiem, zapachem oraz sposobem uprawy.
„Pigwa pospolita (Cydonia oblonga) uprawiana jest w formie krzewu lub drzewa, dorastającego do wysokości 8 m. Dobrze plonuje na stanowiskach z glebą żyzną, i umiarkowanie wilgotną, o odczynie lekko kwaśnym (pH 5,9-6,5). Preferuje miejsca zaciszne, osłonięte od silnych wiatrów” – podaje portal Sadyogrody.
Owoce pigwy są duże, mięsiste, w smaku kwaskowate, przypominające kształtem gruszki lub jabłka, ważą zazwyczaj ok. 100-200 g, choć zdarzają się nawet kilogramowe okazy.
„Pigwowiec japoński to rozłożysty krzew, dorastający do 1 m wysokości. Preferuje stanowiska słoneczne bądź lekko zacienione i osłonięte od silnych wiatrów. Posiada przeciętne wymagania glebowe. Pod uprawę zaleca się podłoża umiarkowanie wilgotne, żyzne, próchnicze oraz przewiewne” – podają Sadyogrody.
Owoce pigwowca są mniejsze, twardsze i bardziej aromatyczne – zarówno jeśli chodzi o zapach, jak i o zdecydowany kwaśno-cierpki smak.
Prawdopodobnie częściej będziemy mieć do czynienia z krzewami pigwowca ze względu na mniejsze wymagania glebowe tej rośliny, a także ozdobny charakter krzewów.
Kiedy zbierać owoce pigwy i pigwowca?
Obydwa gatunki kwitną wiosną – drzewa pigwy pokrywają się białymi lub białoróżowymi kwiatami, a pigwowiec płonie ciepłymi barwami (w zależności od gatunku) od różu poprzez pomarańcz do głębokiej czerwieni, dlatego bywa uprawiany przede wszystkim jako krzew ozdobny, a zastosowanie kulinarne bywa wtórne. A skoro mamy jadalne owoce, to nie pozwólmy im się marnować.
Owoce obydwu krzewów zbieramy jesienią – pełną dojrzałość uzyskują we wrześniu-październiku, gdy osiągną odpowiedni rozmiar, a skórka zabarwi się na żółto (w przypadku pigwowca owoce mogą mieć pomarańczowoczerwony rumieniec). W tym czasie można zbierać owoce prosto z krzaka lub drzewa, choć doświadczeni ogrodnicy zalecają zbiór po pierwszych przymrozkach – owoce utrzymują się na krzakach długo, a przemrożone tracą częściowo cierpki smak.
Właściwości zdrowotne pigwy
Owoce zarówno pigwy, jak i pigwowca zawierają bogaty bukiet minerałów (m.in. wapń, potas, żelazo, miedź, magnez i fosfor). Są doskonałym źródłem witaminy A, B i C stymulującej odporność organizmu, a także mają właściwości przeciwutleniające, antybakteryjne i antyalergiczne.
Dość popularne jest zastosowanie przetworów z pigwy do łagodzenia objawów przeziębienia, grypy, kataru i kaszlu.
Z mniej oczywistych właściwości tej rośliny należy wspomnieć o tym, że owoce, jak również nasiona pigwy (napar z nasion) wspierają pracę układu pokarmowego, pobudzają trawienie, wspierają przemianę materii, wzmacniają wątrobę.
Pektyny zawarte w owocach mają również działanie dermatologiczne i kosmetyczne – nawilżają skórę, wzmacniają cebulki włosów, chronią przed promieniowanie ultrafioletowym oraz zapobiegają powstawaniu zmarszczek.
Jak podaje portal Dietetycy, „owoce pigwy są korzystne dla układu sercowo-naczyniowego. Zawarte w niej składniki bioaktywne obniżają ciśnienie krwi, regulują poziom glukozy oraz zmniejszają ilość złego cholesterolu. Właściwości te zapobiegają wielu chorobom związanym z układem sercowo-naczyniowym, na przykład: miażdżycy, nadciśnieniu tętniczemu czy cukrzycy”.

Czytaj więcej
COVID-19: aronia w diecie ozdrowieńcówJakie przetwory można przygotować z pigwy?
Twarde owoce nie nadają się do jedzenia na surowo, ale po przetworzeniu stanowią smaczne i zdrowe uzupełnienie diety. Jadalne są owoce i kwiaty, a zastosowanie mają również pestki (napar z suszonych pestek wspomaga prace układu pokarmowego).
Z owoców pigwy można przygotować znakomitą nalewkę – pigwówkę, o kwaśno-cierpko-słodkim smaku, a także konfitury, dżemy i marmolady. Pigwa nie musi występować solo, może stanowić składnik jesiennych dżemów – dobrze komponuje się np. z jabłkami czy gruszką. Kwaskowaty dżem będzie smacznym dodatkiem do pieczonego mięsa, można go też zastosować tradycyjnie jako nadzienie do rogalików czy tarty albo też orzeźwiającą warstwę ciast przekładanych czy dodatek do naleśników lub placków.
Owoce pigwowca ze względu na kwaśny smak będą też dobre jako dodatek do herbaty – w postaci soku, syropu bądź suszu. Jeśli zależy nam nie tylko na smaku, ale również na dostarczeniu sobie witaminy C stymulującej odporność, warto sięgnąć po przetwory niepoddane obróbce termicznej (owoce suszone w niezbyt wysokiej temperaturze lub syrop bez gotowania).
Komentarze