Czeskie Stowarzyszenie Ornitologów (ČSO) tytuł ptaka roku przyznaje od 31 lat. Za każdym razem starają się zwrócić uwagę społeczeństwa na ciekawe gatunki ptaków i jednocześnie zwrócić jego uwagę na wybrany gatunek. Ornitolodzy, przyznając tytuł głowience, chcą zwrócić uwagę na opłakany stan czeskiego krajobrazu stawowego oraz na to, że ten gatunek w Czechach (i nie tylko) jest nadal jednym z gatunków łownych, mimo że jest zagrożony w skali globalnej.
Jednak dobrą wiadomością nie tylko dla tego gatunku kaczek jest ogólnounijny zakaz używania śrutu ołowianego na terenach podmokłych, który wszedł w życie 15 lutego 2023.
Milion ptaków umiera każdego roku w Europie z powodu zatrucia ołowiem po spożyciu ołowianego śrutu podczas żerowania. To się ma teraz zmienić.
Polák velký to ptak haczykowaty, który do życia potrzebuje różnorodnych terenów podmokłych z wyspami i trzcinowiskami. Ale takich w Czechach jest tylko minimum. Polák velký gnieździ się więc w stawach, gdzie napotyka na problemy. Oprócz ponurego stanu stawowego krajobrazu, od września do listopada muszą stawić czoła myśliwym. Choć Polák od 2015 roku jest gatunkiem zagrożonym w skali globalnej , w Czechach nadal znajduje się wśród zwierząt łownych , co jest niedopuszczalne. W tym roku będziemy dążyć do usunięcia tchórza z listy gatunków łownych – zapowiada Zdeněk Vermouzek ornitolog, członek ČSO.
Głowienka to niezwykle urocza, średniej wielkości kaczka nurkująca. Samiec w szacie godowej ma głowę i górę szyi rdzawokasztanowe, dół szyi i pierś oraz podogonie i dolne pióra ogona czarne. Wierzch i boki szare z drobnym ciemniejszym poprzecznym prążkowaniem, brzuch biały. Samica, niepozorna wobec samca, ogólnie brązowa, wierzch i boki jaśniejsze, tył ciała szarobrązowy, a brzuch biały. Wokół oczu i dzioba znajduje się przejaśnienie. W upierzeniu spoczynkowym kaczor staje się podobny do samicy, ale ma lekko rudawy odcień, pierś i kuper szarobrązowe. Osobniki młodociane i samce w upierzeniu spoczynkowym podobne do samicy.
Populacja spada
Według raportu sporządzonego przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody Slamandra w ostatnich 30 latach populacja kaczki głowienki spadła o 75 proc. Obecnie żyje w Polsce zaledwie 2-6 tys. par tego gatunku. Głowienka jest jednym z czterech gatunków lęgowych w kraju (obok orlika grubodziobego, turkawki i wodniczki) uznanych za zagrożone wyginięciem w skali globalnej (IUCN 2018). Podczas gdy te trzy ostatnie są, co zrozumiałe, pod ścisłą ochroną gatunkową, do głowienki strzela się przez pięć miesięcy w roku.
Jeśli chodzi o Czechy to populację głowienki szacuje się na 7-14 tys. par. Z czego około 3 tys. osobników spędza zimę w Czechach. Na początku XX wieku głowienka była u naszych południowych sąsiadów rzadkością. Potem jej populacja zaczęła wzrastać by osiągnąć szczyt w latach 70. Potem na stawach rybnych produkcja zaczęła się intensyfikować, by połowie lat 80 osiągnąć szczyt.
Próbując zwiększyć rozmiar stawów, właściciele stawów przystąpili do masowego zrzucania błota na brzegi. W trakcie pogłębiarki całkowicie zniszczyły przybrzeżną roślinność. Powstałe wały zostały zajęte przez inwazyjne drzewa, które oddzielały stawy od otaczającego krajobrazu. Głowienka inne gatunki ptactwa wodnego nagle straciły miejsce do bezpiecznego gniazdowania. Po roku 2000 spadek liczby głowienki znacznie przyspieszył ze względu na intensywną hodowlę ryb. Typowy dzisiejszy staw to nieatrakcyjny zbiornik z brązowo-zieloną wodą wypełniony po brzegi karpiami. Jednocześnie są dla kaczek konkurencją pokarmową. Jako doskonały wszystkożerca karp jest w stanie wyeliminować niemal wszystkie bezkręgowce i ich larwy żyjące na dnie iw słupie wody w stawie. Problemem nie jest to, że dorosłe ptaki cierpią głód, ale młode. Są one żywotnie uzależnione od pokarmu pochodzenia zwierzęcego, którego jest tak mało, że zwykle nie wystarcza na wykarmienie kaczątek. Samica musi następnie przenieść rodzinę do innego, bardziej pożywnego stawu, a jeśli tego nie zrobi, ornitolodzy bezradnie liczą malejące młode w rodzinie, aż pozostanie tylko samica – wyjaśnia Vermouzek .

Czytaj więcej
Grypa ptaków w Bawarii: 70 000 kaczek do uboju
Komentarze