W sierpniu nie mamy czasu i ochoty na przesiadywanie w kuchni – jesteśmy w polu, ogrodzie albo na wakacjach. Potrzebujemy szybkich, lekkich i świeżych potraw, do przygotowania w kilka minut. Natura wychodzi nam naprzeciw, obdarowując obficie warzywami, owocami i grzybami. Teraz przed nami jedyna szansa na szybkie i zdrowe jedzenie na tym samym talerzu. Tylko czerpać, bo kolejna kumulacja sezonowych dóbr będzie dopiero za rok.
Najprostszym i „najchłodniejszym” wyborem jest, oczywiście, sałatka, do której możemy dodać wszystko: zielone sałaty wszelkiego rodzaju, szpinak, chrupiące warzywa, mięso, różne odmiany sera, rośliny strączkowe, owoce, nasiona, pestki, orzechy. Lekki, ziołowy sos na bazie oliwy dopełni całości i ułatwi przyswajanie witamin. Aby sałatka nasyciła nas na długo, wystarczy dodatek białkowy oraz garść węglowodanów w postaci kaszy, orzechów lub pestek.
Dobrze sprawdzają się też wszelkie zimne dania, m.in. chłodniki, zupy owocowe, naleśniki z owocami. Szybko schłodzą nas owocowe lemoniady i domowe lody, a także semifreddo – elegancki, aksamitny, mrożony deser owocowy na bazie kremu ze śmietany i jajek. Ojczyzną tego przysmaku są Włochy, gdzie doskonale wiedzą zarówno co to upał, jak i dobry gust.
Bazą szybkich, letnich dań koniecznie muszą być sezonowe warzywa, dlatego w dwóch naszych przepisach ważną rolę odgrywa cukinia – raz jako grillowana towarzyszka bobu oraz solo w postaci kotlecików zaproponowanych 30 lat temu czytelnikom „Farmera” przez naszych redakcyjnych poprzedników. Po cukinię warto sięgać właśnie teraz, kiedy jest świeża, jędrna i w dobrej cenie.
W sierpniu karmią nas nie tylko pola i ogrody, ale również las. Zbieramy już pierwsze grzyby i jak co roku zastanawiamy się, jak je przetworzyć: suszyć, marynować, mrozić? Można. Dobrze jednak nacieszyć się teraz ich świeżym, niepowtarzalnym smakiem, co zapewni nam risotto z dodatkiem wina, parmezanu i świeżych grzybów podsmażonych na maśle – kwintesencja umamicznego smaku, który obok słodkiego należy do najbardziej uzależniających.
1. Zielona sałatka z bobem i cukinią 250 g młodego bobu
- 1 mała cukinia
- kilka plastrów suszonych pomidorów
- 1 papryka
- łyżka sezamu, czosnek, wędzona papryka
- masło
- sos: kilka liści mięty i bazylii, sól, pieprz, cukier, ocet z białego wina, oliwa
Cukinię kroimy w plasterki i zasypujemy solą. Odstawiamy na chwilę, aby puściła sok. Odsączamy, każdy plaster osuszamy, a następnie nacieramy czosnkiem, wędzoną papryką i oliwą. Odstawiamy na kilkanaście minut.
Bób gotujemy kilka minut w osolonej wodzie. Pilnujemy, aby się nie rozgotował. Schładzamy w zimnej wodzie i zdejmujemy skórkę. Wyłuskane nasiona podsmażamy przez chwilę na maśle z dodatkiem soli i czosnku. Przekładamy do miski, a na patelnię wkładamy pokrojoną drobno paprykę. Smażymy 1-2 minuty i również przekładamy do miski. Przygotowujemy sos: zioła siekamy i rozcieramy w moździerzu z dodatkiem soli i cukru, zalewamy oliwą, dodajemy ocet i doprawiamy do smaku. Jeśli nie przepadamy za miętą w tym wydaniu, to do sosu można użyć kompozycji dowolnych ulubionych ziół – bazylii, tymianku, oregano, rozmarynu, szałwii, kolendry. Sos i pokrojone pomidory (suszone możemy zastąpić świeżymi – trzeba tylko wybrać niezbyt miękkie, obrać je i pozbawić pestek) dodajemy do reszty składników i mieszamy.
Na rozgrzaną patelnię grillową kładziemy marynowane plasterki cukinii i smażymy na złoto z obu stron. Przekładamy na wierzch sałatki.
Ziarna sezamu prażymy na suchej patelni i posypujemy nimi sałatkę.
Sałatka ta – podobnie jak wiele innych letnich dań – ma kompozycję otwartą. Składniki możemy wymieniać zależnie od upodobań i zasobności naszego ogrodu. Bób jako komponent białkowy zapewnia uczucie sytości i dobrze komponuje się z wyrazistymi dodatkami – kwaskowatymi pomidorami, chrupiącą, ostrą cebulką, smażonymi kurkami, słoną fetą, prażonymi pestkami i orzechami.
2. Samifreddo malinowe z bezami
- 500 ml kremówki 36 proc.
- 2 jajka
- 6 łyżek drobnego cukru
- garść pokruszonych bez
- 3 szkl. świeżych malin
- kilka łyżek siekanych pistacji
Z żółtek i 4 łyżek cukru ucieramy kogel-mogel. Śmietanę ubijamy z kolejnymi 2 łyżkami cukru, a białko – na sztywno, z dodatkiem szczypty soli. 2 szklanki malin przecieramy przez sito na mus. Bitą śmietanę i kogel-mogel łączymy. Delikatnie dodajemy pianę z białek oraz pokruszone bezy. Do musu malinowego dodajemy trochę masy.
Małą keksówkę wykładamy folią spożywczą i delikatnie, warstwami wlewamy białą masę oraz mus malinowy. Wierzch deseru posypujemy posiekanymi pistacjami i dekorujemy malinami. Zamrażamy. Wyjmujemy z zamrażalnika kilka minut przed podaniem, aby deser odtajał i zrobił się kremowy. Musimy jednak pamiętać, że raz rozmrożonego semifreddo nie możemy ponownie zamrozić.
3. Risotto z grzybami
- 200 g ryżu do risotto (np. arborio)
- 0,5 kg świeżych grzybów (borowiki, kurki, podgrzybki)
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 100 ml białego wina
- ok. 1 l bulionu warzywnego
- 5 łyżek tartego parmezanu
- sól, pieprz, siekana natka pietruszki
- 5 łyżek masła
- Grzyby obieramy, myjemy i kroimy na kawałki.
Cebulę i czosnek siekamy i smażymy na połowie masła do miękkości, a następnie dodajemy oczyszczone i pokrojone grzyby. Dusimy całość kilka minut, a gdy woda z grzybów odparuje, dodajemy na patelnię ryż. Smażymy chwilę i wlewamy wino – dusimy, aż wino odparuje. Bulion wlewamy na patelnię małymi porcjami tak, aby przykrywał ryż – za każdym razem czekamy, aż ryż wchłonie płyn, i dodajemy kolejną porcję. Może się zdarzyć, że nie wykorzystamy całego bulionu. Risotto jest gotowe, gdy ryż będzie miękki na zewnątrz i twardawy w środku.
Na końcu dodajemy natkę pietruszki, tarty parmezan i pozostałe masło. Mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy od razu.
4. Panierowana cukinia z serem
- 0,5 kg cukinii
- 8 dg tartego żółtego sera
- 100 ml gęstej śmietany
- jajko
- tarta bułka i mąka
- olej do smażenia
- sól i pieprz do smaku
Cukinię umyć, pokroić na cienkie plasterki, posolić i oprószyć pieprzem. Śmietanę wymieszać z serem i smarować nią każdy plaster cukinii. Posmarowane plastry zlepiać ze sobą, panierować w mące, jajku i tartej bułce. Smażyć na oleju na złotobrązowy kolor. Podawać ciepłe, z dodatkiem sosu czosnkowego lub ziołowego.
Komentarze