Tekst prostowany przez ARiMR dotyczył płatności za zazielenienie.

Więcej: Na zazielenienie trzeba poczekać do maja

Tekst mówi o tym, że dopiero 11 kwietnia miała być wdrożona funkcjonalność systemu informatycznego, pozwalająca na naliczanie płatności za zazielenienie dla wszystkich zobowiązanych do utrzymania obszarów proekologicznych EFA.

Zapowiadał to wcześniej wiceminister Zarudzki, a Farmer pisał o tym tak w lutym:

"Ponadto planowane jest wdrożenie następnych modułów w terminach: (…)

  11 kwietnia br. – wdrożenie funkcjonalności umożliwiającej kontrolę administracyjną oraz naliczanie płatności dla rolników podlegających kontroli na miejscu, u których stwierdzono nieprawidłowości oraz rolników podlegających obowiązkowi utrzymania obszarów proekologicznych.”

 Więcej: „Jakie płatności bezpośrednie będą wypłacane w najbliższym czasie?"

Funkcjonalność ta nie została jednak włączona tak jak zapowiadano, w efekcie – jak się dowiedziałam w ARiMR – pierwszych płatności na swoich kontach rolnicy mogą się spodziewać dopiero w  pierwszej połowie maja.

Dotyczy to tych rolników, którzy otrzymują płatność za zazielenienie i muszą utrzymać obszary EFA. Nie otrzymali oni płatności za zazielenienie, gdyż utrzymanie EFA jest dla nich warunkiem wywiązania się z wymogu zazielenienia, za co właśnie przysługuje ta płatność.

Trudno zawrzeć całą informację w leadzie czy tytule. W leadzie jest tyle:

„Zapowiadano, że 11 kwietnia zostanie uruchomiona część systemu informatycznego, pozwalająca na naliczanie tej płatności, ale nie udało się dotrzymać tego terminu.”

Ale w treści jest to już wyraźnie napisane:

„Plan działania jest taki: najpierw musi ruszyć weryfikacja obszarów EFA, potem czynności księgowo-finansowe, wreszcie weryfikacja przelewów wychodzących z Centrali może zająć około tygodnia.

Jak się dowiadujemy, wielu rolników otrzymało takie samo wyjaśnienie.

- Płatności są wprowadzone do systemu, brakuje weryfikacji obszarów proekologicznych, jest ona systemowa, więc o ile system będzie działał, to i płatności pójdą szybko – dowiadujemy się. - Ale musi działać system, a on nie działa w tym zakresie. Wszystko zależy od wykonawcy.” 

W związku z tym trudno uznać za prawdziwą treść pierwszego akapitu sprostowania:

<Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa informuje, iż zawarta w artykule pt. "Na zazielenienie trzeba poczekać do maja" zamieszczonym w portalu Farmer.pl w dniu 22 kwietnia 2016 r. informacja, że w połowie maja rolnicy odbiorą pierwsze płatności za zazielenienie, jest nieprawdziwa.>

Treść ta jest bowiem prawdziwa – rzeczywiście płatność za zazielenienie dla rolników z EFA dotrze do nich w połowie maja. Treść artykułu wyraźnie podaje, jakiej płatności to opóźnione zazielenienie dotyczy, tj. zazielenienia z EFA.

Druga część rzekomego sprostowania to informacja:

„Płatności za zazielenianie wypłacane są od 1 grudnia 2015 roku. Do 22 kwietnia 2016 r. ARiMR wypłaciła z tego tytułu 2,35 mld zł, które trafiły do 1,13 mln rolników. Natomiast realizacja płatności za utrzymanie obszarów proekologicznych EFA - drugiej raty płatności za zazielenianie, ruszy w pierwszych dniach maja.”

Więcej: Sprostowanie

Co do ostatniego zdania – częściowo słusznie, właśnie o tym opóźnieniu był ten prostowany tekst i cieszę się, że ARiMR jednak to rozumie. Płatność za zazielenienie (nie: zazielenianie) dla rolników, którzy mają EFA ruszy rzeczywiście w pierwszych dniach maja (o ile oczywiście tym razem się uda włączyć funkcjonalność systemu pozwalającą na weryfikację EFA), czyli dotrze do nich w pierwszej połowie maja. Problem właśnie w tym, że jak dotąd płatności za zazielenienie mogą być wypłacane tylko dla tych rolników, którzy nie mają obszarów EFA.

Potwierdza to ostatnie zdanie sprostowania, traktując wszakże tym razem zazielenienie z EFA jako „drugą ratę płatności za zazielenianie”.

Nie ma czegoś takiego jak druga rata płatności za zazielenianie, może być natomiast druga rata płatności bezpośrednich, obejmująca płatność za zazielenienie.

Stwierdziła to ARiMR w liście do mnie z 2016-04-05, proszę zapoznać się z nim w całości  (najpierw jest moje pytanie), bo potwierdza on to, co napisałam wyżej:

DLACZEGO ROLNIK DO 25 HA NIE OTRZYMAŁ JESZCZE CAŁOŚCI DOPŁAT, SKORO NIE MA POWODU ABY JE OPÓŹNIAĆ? CZY PŁATNOŚĆ ZA ZAZIELENIENIE MOŻE BYĆ NALICZONA? DLACZEGO PŁATNOŚĆ ZA OBSZARY EFA MUSI CZEKAĆ NA WYPŁACENIE?

Na wstępie trzeba wyjaśnić, że nie ma płatności za obszary EFA.

Obowiązek utrzymywania obszarów proekologicznych (EFA) jest jedną z praktyk, którą rolnik musi realizować, aby otrzymać płatność za zazielenienie w pełnej wysokości. 

Funkcjonalność systemu informatycznego w zakresie sprawdzenia warunków dotyczących utrzymywania obszarów proekologicznych wdrożona zostanie w kwietniu 2016 r., dlatego ARiMR nie realizuje tych wypłat.

Aby nie opóźniać realizacji pozostałych płatności, o które ubiegają się rolnicy podjęto decyzję o wypłacie płatności za zazielenienie w drugiej racie, na co pozwala art. 75 ust. 1 rozporządzenia (UE) nr 1306/2013. Wypłata tej raty nastąpi po sprawdzeniu czy rolnik podlegający obowiązkowi utrzymywania obszarów proekologicznych spełnia warunek przeznaczenia co najmniej 5% gruntów ornych na obszary proekologiczne. Jeżeli warunek ten będzie spełniony Agencja wypłaci płatności za zazielenienie.

Tyle list ARiMR – jak widać, potwierdza, że płatność za zazielenienie agencja będzie mogła wypłacić dopiero po włączeniu funkcjonalności systemu, zapowiadanej gdzie indziej (przez wiceministra Zarudzkiego, co przypomniałam na początku) dokładnie na 11 kwietnia – terminu tego nie dotrzymano.

W tym powyższym liście agencja też  - tak jak ja w prostowanym tekście – dwukrotnie posługuje się skrótem: „podjęto decyzję o wypłacie płatności za zazielenienie w drugiej racie” i  „Agencja wypłaci płatności za zazielenienie”, odnosząc je do zazielenienia z EFA, a nie zazielenienia w ogóle. Potwierdza to, że jest to uprawnione uproszczenie wypowiedzi, i tak zrozumiałe w kontekście całości informacji - co i ja zrobiłam w prostowanym teraz przez ARiMR tekście.

Natomiast pierwsze i drugie zdanie z drugiego akapitu sprostowania, tj. „Płatności za zazielenianie wypłacane są od 1 grudnia 2015 roku. Do 22 kwietnia 2016 r. ARiMR wypłaciła z tego tytułu 2,35 mld zł, które trafiły do 1,13 mln rolników” wymaga dopytania agencji, o czym tym razem opowiada, tj. które zazielenienie ma na myśli tym razem. Zapewne to należne bez obowiązku spełnienia wymogów zazielenienia.

Do płatności za zazielenienie są bowiem uprawnieni rolnicy spełniający wymogi zazielenienia: np. dywersyfikacja upraw (z grubsza: gospodarstwa mające powyżej 10 ha ornych) i obszary EFA (powyżej 15 ha). Takich rolników nie ma w kraju 1,13 mln. Zatem pisząc to okrąglutkie zdanie agencja ma zapewne na myśli rolników otrzymujących JPO, ale mających zbyt małe gospodarstwa, aby spełniać wymóg zazielenienia np. w postaci dywersyfikacji upraw czy utrzymania EFA. Im przysługuje ta płatność za zazielenienie „z automatu” – bez spełniania wymogów czy też „pomimo, że są zwolnione z realizacji zazielenienia są uprawnione do otrzymania tej płatności” – jak pisze MRiRW tu:  http://www.minrol.gov.pl/Wsparcie-rolnictwa/Platnosci-bezposrednie/Archiwum/Platnosci-bezposrednie-w-2015-r/Zazielenienie-WPR -.

Zatem zapewne ARiMR płaci za zazielenienie tam, gdzie jest ono częścią dopłat należną bez realizacji praktyk zazielenienia, a na pewno utrzymania obszarów proekologicznych EFA. Ale o tym ten prostowany tekst nie był.

Zatem czy było co prostować? Tekst nie wprowadzał w błąd. Takie rozumienie zazielenienia jak w tytule mojego tekstu czy w niektórych przytoczonych w polemice poprzedzającej sprostowanie zdaniach wyrwanych z kontekstu jest oczywiście poprawne i zrozumiałe, co potwierdza nagrana przeze mnie rozmowa z pracownikiem ARiMR (nie wiedział, że rozmawia z dziennikarzem, potraktował mnie jak każdego interesanta - i szczerze wyjaśnił sytuację), gdzie i ja i mój rozmówca rozumieliśmy się doskonale, mówiąc o płatności za zazielenienie – rozumiejąc przez to wypłatę należności za wywiązanie się z obowiązków wprowadzanych przez zazielenienie.

Co właśnie spisałam w prostowanym tekście. Czy pani Agnieszka Szymańska chce dokładniej poznać treść tej rozmowy?

Pozwolę sobie jeszcze zauważyć, że ARiMR chętnie wypisuje polemiki pod szumnym tytułem „sprostowanie”, a nie odpowiada na moje listy, w tym właśnie kilkakrotnie ponawiane pytania w sprawie opóźnienia zazielenienia.

Chętnie zamieścilibyśmy "Sprostowanie", odnoszące się do tego, że oto udało się wypłacić rolnikom należność za zazielenienie – także tym, którzy w związku z tą płatnością już rok temu musieli coś zrobić, a nie tylko otrzymują ją z automatu i bez sprawdzania czegokolwiek, w zasadzie jako część jednolitej płatności obszarowej, w tym roku mniejszej.

Ponieważ tego jednak agencja nie podnosi, pozwolę sobie zapytać publicznie: kiedy zacznie być płacone zazielenienie dla rolników mających obszary EFA? Ile płatności za zazielenienie wypłaciła agencja tam, gdzie trzeba było sprawdzać realizację wymogów zazielenienia, a nie naliczać je automatycznie? Czyżby 1,13 mln? Jakie płatności składają się na te wypłacone tytułem zazielenienia od 1 grudnia 2,35 mld zł? I ilu rolników otrzymało ratę zazielenienia - co to była za część należności za zazielenienie, jeśli jednak taka płatność zazielenienia na raty miała w ogóle miejsce? Wreszcie: dlaczego nie udało się zrealizować w terminie żadnego z punktów tak szumnie ogłoszonego harmonogramu realizacji i tak już długo wyczekiwanych dopłat?

Chętnie poznamy odpowiedź na te pytania. Może mieć nawet formę sprostowania, byle zawierała treść.