To kolejny ruch w worku ze środkami PROW. Niedawno pieniądze pozostałe jeszcze z „Ułatwiania startu młodym” decyzją ministra rolnictwa zatwierdzoną w UE trafiły na „Przywracanie potencjału”. Ministerstwo uzasadniało tę decyzję tym, że pozostałych z „Ułatwiania” środków jest zbyt mało, aby zaspokoić potrzeby działania „Ułatwianie startu młodym” i ogłosić kolejny nabór. Dziś dowiadujemy się, że minister Kalemba rozmawiał z unijnym komisarzem ds. rolnictwa Dacianem Ciolosem i uzyskał jego zrozumienie dla manewru odwrotnego: wzmocnienia działania „Ułatwianie startu młodym” środkami pozostałymi jeszcze z innych działań, tym razem pochodzącymi z tworzenia mikroprzedsiębiorstw.
I można by się było tylko cieszyć, gdyby nie pewne wątpliwości dotyczące tego, jak naprawdę wydano środki na „Ułatwianie startu młodym”.
A można mieć co do tego wiele wątpliwości już choćby po zapoznaniu się z wyjaśnieniami, jakich Dolnośląski Oddział Regionalny ARiMR udzielił na temat wykorzystania dostępnej puli Marcinowi Bustowskiemu, jednemu z młodych rolników.
Ilu młodych rolników w 2011 i 2012 roku skorzystało z dofinansowania i czy całe środki zostały rozdysponowane? – pytał Bustowski.Oto co mu 21 października b.r. odpisał zastępca dyrektora OR ARiMR Jan Socha:
„W naborze przeprowadzonym w 2010 roku do Dolnośląskiego Oddziału Regionalnego wpłynęło łącznie 479 wniosków o przyznanie pomocy w ramach działania „Ułatwianie startu młodym rolnikom” objętego PROW na lata 2007-2013. Z czego środki pomocowe zostały wypłacone łącznie w 378 sprawach, w tym:
- w 2010 r. 2 płatności
- w 2011 r. 376 płatności.
W naborze przeprowadzonym w 2011 roku do Dolnośląskiego Oddziału Regionalnego wpłynęło łącznie 248 wniosków o przyznanie pomocy w ramach działania „Ułatwianie startu młodym rolnikom” objętego PROW na lata 2007-2013. Z czego środki pomocowe zostały wypłacone łącznie w 194 sprawach, w tym:
- w 2011 r. 46 płatności
- w 2012 r. 146 płatności
- w 2013 r. 2 płatności.
W dniu dzisiejszym system informatyczny OFSA PROW wskazuje limit środków finansowych dla województwa dolnośląskiego, dla naboru przeprowadzonego w 2010 roku w wysokości 34 050 000,00 zł. Wykorzystano 83,03 proc.
W dniu dzisiejszym system informatyczny OFSA PROW wskazuje limit środków finansowych dla województwa dolnośląskiego, dla naboru przeprowadzonego w 2011 roku w wysokości 35 463 520,80 zł. Wykorzystano 41,02 proc.”
Czy Dolny Śląsk jest wyjątkiem w skali kraju? Trzeba wątpić. Może więc zamiast jeździć po zgodę do Brukseli na przesunięcie środków, lepiej zadbać o wykorzystanie tych już dostępnych? Zwłaszcza, że do puli niewykorzystanych środków trzeba dodać jeszcze pieniądze zwracane przez rolników. A tylko ostatnio Bustowski reprezentujący kilku młodych odebrał cztery decyzje prezesa podtrzymujące decyzje oddziału terenowego, nakazujące zwrot środków z tego działania.
Tak jak herbata nie jest słodka od mieszania, tak i pieniędzy nie przybywa od przekładania ich z kieszeni do kieszeni. Chyba że chodzi o sam efekt pokazania, że się je ma - i dzieli, a przed zbliżającymi się wyborami może to być nie do pogardzenia…
Komentarze