Podczas, gdy rolnicy składają wnioski o płatności obszarowe za rok 2007, ministerstwo rolnictwa podsumowało kampanie za rok 2006.

Mimo problemów związanych z terminowym przesłaniem rolnikom mapek graficznych, które trzeba dołączyć do wniosków prawie wszyscy zdążyli na czas złożyć dokumenty niezbędne do otrzymania unijnych subwencji. Było to o tyle ułatwione, że Komisja Europejska zgodziła się przedłużyć termin składania wniosków. Do dzisiaj pieniądze na konta dostało 98 proc. rolników. Brakujące 2 proc. to wypadki losowe takiej jak na przykład śmierć beneficjenta lub nieścisłości, które Agencja Restrukturyzacji musi wyjaśnić.

- To są specyficzne sytuacje, że np. 2 rolników zgłosi na ten sam obszar wniosek – np. dzierżawca i właściciel, trzeba rozstrzygnąć kto jest uprawniony – mówi Henryk Kowalczyk wiceminister rolnictwa. Pieniędzy mogli nie otrzymać także ci rolnicy, u których kontrola wykazała, że we wniosku zawarli oni nie prawidłowe dane.

Źródło: Agrobiznes