Zdaniem posłów z sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przedstawiane przez rząd wyliczenia wysokości dopłat bezpośrednich są mylące.

- Proszę, aby pani minister w odpowiedzi na pytania podała na ten moment, bez przesunięć ile średnio na hektar otrzymają rolnicy niemieccy, francuscy, duńscy, a ile otrzymają rolnicy polscy – dopytywał się poseł Zbigniew Dolata i wyliczał: - Jaka jest średnia wiemy, bo tę informację podaliście. Dopiero te informacje pozwolą rolnikom ocenić ile stracą, bo stracą w porównaniu do roku 2013. W kolejnych latach dopłaty będą mniejsze i to w granicach ponad 20 euro do hektara. Ile stracą w porównaniu do średniej unijnej – to zapewne będzie w granicach 75 euro do hektara. Ile mniej otrzymają polscy rolnicy od rolników niemieckich czy duńskich średnio do hektara – to już będzie powyżej 100 euro. To pozwoli pani minister uczciwie rozmawiać z rolnikami. Nie należy stosować takich trików, które są nastawione na to, że ktoś nie potrafi przeprowadzić prostych działań arytmetycznych. Rolnicy potrafią.

- Teraz będę posługiwała się stawkami bez przesunięcia z II filaru do I filaru – odpowiedziała wiceminister rolnictwa Krystyna Gurbiel. - Przypomnę, że kraje, które mają wysoki poziom płatności bezpośrednich mogą dokonywać również przesunięcia z I do II filaru, więc poziom tych płatności może być niższy. Bazując na kwotach szacunkowych I filaru w Polsce w 2013 roku stawka płatności z budżetu unijnego to 2015 euro…

Poseł Henryk Kowalczyk (PiS) wtrącił:

- Ile?!

- Przepraszam, 215 euro – poprawiła się wiceminister. - Byłoby fajnie, gdyby to było 2 tys. euro. Szacowana średnia stawka roczna w latach 2014-2020 to 214 euro. Ta stawka, tak jak wspomniałam, będzie rosła. Szacowana stawka bez uwzględnienia możliwości przesunięcia z II filaru to 210 euro w 2014 roku i 217 euro w 2020 roku. Jak widać będzie to lekki wzrost na zakończenie, w 2020 roku. Jakie są stawki w innych krajach, w tych które mają najwyższe stawki? Francja średnią roczną stawkę w latach 2007-2013 – nie podawałam stawki na ten okres dla Polski z budżetu unijnego, bo ze względu na proces phasing-in niska…

Poseł Henryk Kowalczyk zachował czujność:

- No właśnie, teraz tak, a przy budżecie nie.

Podsekretarz stanu w MRiRW Krystyna Gurbiel skapitulowała:

- Mogę ją państwu podać – to 154 euro.

Podsekretarz stanu w MRiRW Krystyna Gurbiel podała wysokość dopłat w innych unijnych państwach:

- Francja, średnia roczna stawka w latach 2007-2013, to 318 euro. W roku 2013 będzie to 296 euro, a więc mamy do czynienia ze spadkiem. Średnia roczna stawka w latach 2014-2020 to 283 euro. W 2020 roku będzie to 281 euro. Mamy do czynienia z pewnym spadkiem poziomu płatności bezpośredniej. W Hiszpanii, w roku 2013 stawka wyniosła 229 euro, w latach 2014-2020 stawka średnia wyniesie 234 euro. W Holandii w roku bieżącym 2013 stawka wynosi 457 euro a średnia roczna stawka w następnym okresie to 418 euro. Spadek w przypadku Holandii jest spory. Niemcy – w 2013 roku stawka wynosi 319 euro a szacowana stawka w przyszłym okresie to 302 euro. Włochy – aktualnie, w 2013 roku, to 404 euro a średnia roczna stawka w następnym okresie to 374 euro. Oczywiście, stawki o których mówię na przyszły okres są szacunkowe. Wymieniając kraje, które mają najwyższy poziom płatności mogę podać państwu jeszcze przykład Danii – obecnie otrzymuje 363 euro, a w następnym okresie 339 euro.

Wiceminister podkreśliła, że stawka polskich dopłat bezpośrednich rośnie i różnica między poziomem dopłat w poszczególnych krajach będzie malała:

- Myślę, że pokazuje to, iż kraje, które mają wyższe stawki i zdecydowanie wyższe w roku bieżącym będą podlegały ich stopniowemu obniżeniu. Niestety, nadal ta różnica będzie znacząca. Nie ulega to najmniejszej wątpliwości. Będzie ona się jednak zmniejszała. Trend jest taki, że w tych krajach następuje spadek średnich stawek, podczas gdy w Polsce mamy do czynienia ze stabilizacją stawki przy płatnościach tylko z I filaru a w przypadku decyzji, o której mówiliśmy – przesunięcia środków z II filaru na I filar – stawka ta odpowiednio wzrośnie. W 2014 roku według naszych szacunków wyniesie ona 238 euro, a w roku 2020 będzie to 244 euro. To przesunięcie środków spowoduje istotny wzrost płatności w ramach płatności bezpośrednich, że zastąpi to niejako finansowanie krajowe i płatności uzupełniające z budżetu państwa, którego w przyszłym okresie finansowania już nie będzie.