- Budżet jest nieco mniejszy niż w obecnej perspektywie finansowej, niemniej jednak wystarczający, aby realizować najważniejsze cele polityki rolnej – zapewnia dr Jerzy Plewa, kierujący pracami unijnego DG AGRI, podczas kongresu naukowego IFMA (International Farm Management Association), trwającego w SGGW. - Zwrócę uwagę na te możliwości, które dają nowe perspektywy. Pierwsza rzecz: młodzi rolnicy będą mogli otrzymać wyższe dopłaty, niż to ma miejsce obecnie. Będą mogli uzyskać pewną pomoc z drugiego filaru, która też jest dobrą wiadomością, żeby polska wieś była również atrakcyjna dla młodych rolników.
Kolejnym korzystnym dla Polski mechanizmem jest system uproszczony.
- Mali rolnicy będą mieli specjalne rozwiązania, które zmniejszą biurokratyczny wysiłek związany z dopłatami bezpośrednimi – zapowiada Plewa. - Myślę, że dla Polski warto podkreślić to, że ustalono ostatecznie na poziomie unijnym listę działalności, za które nie będzie można otrzymywać dopłat, czyli tzw. listę negatywną, po to, żeby tylko aktywni rolnicy otrzymywali płatności.
Wśród szczególnie przydatnych instrumentów danych do wykorzystania państwom członkowskim Jerzy Plewa wymienia ograniczenie dopłat powyżej 150 ha, pomoc krajową, możliwość dopłat do niektórych produkcji.
Komentarze