Problem wynikający z konieczności redukcji 100 proc. dopłat bezpośrednich przekraczających 150 tys. euro ma już długą historię – i jeszcze poczekamy na jej zamknięcie.

Więcej: Redukcja 100 proc. dopłat to przesada?

            Duży może oddać dopłaty bezpośrednie?

Przy okazji ostatnich prac w Sejmie nad ustawą o płatnościach bezpośrednich poseł Zbigniew Ajchler domagał się przyjęcia poprawki, która – jak stwierdził – umożliwi „zmniejszenie redukcji płatności o koszty pracy pracowników w 119 zakładach, w tym także spółkach Skarbu Państwa”.

Wcześniej Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi opowiedziała się przeciwko tej poprawce. Dlaczego? Przed ostatecznym głosowaniem w Sejmie problem wyjaśnił minister Krzysztof Jurgiel.

Jak mówił, wbrew jego zamiarom, zmiana zasad redukcji płatności dla dużych gospodarstw nie jest w naszym kraju możliwa do czasu wprowadzenia stosownych zmian w przepisach Unii Europejskiej.

Minister Krzysztof Jurgiel tak wyjaśnił posłowi, dlaczego:

- Pan nie był w poprzedniej kadencji. W lipcu 2004 r., czyli za rządów PO-PSL, Polska notyfikowała sposób wdrożenia mechanizmu zmniejszania płatności, informując Komisję Europejską, że degresywność będzie polegała na redukcji jednolitej płatności obszarowej o 100% nadwyżki ponad 150 tys. euro oraz że podstawa redukcji nie będzie pomniejszana o koszty zatrudnienia – przypomniał Jurgiel i zastrzegł: - Co do zasady minister rolnictwa podziela pogląd, że odliczanie kosztów pracy od podstawy redukcji byłoby rozwiązaniem lepiej odpowiadającym występującym w Polsce uwarunkowaniom. W związku z tym podjąłem na forum Unii Europejskiej starania o zmianę przepisów w tym zakresie, bowiem w obecnym stanie prawnym nie jest możliwe dokonanie przez państwo członkowskie zmiany sposobu wdrożenia mechanizmu redukcji płatności. Każda zmiana kwot, które mają być uzyskane w wyniku stosowania mechanizmu redukcji płatności, pociągnęłaby za sobą konieczność zmiany załączników z kopertami finansowymi zawartymi w dwóch rozporządzeniach Parlamentu Europejskiego i Rady - 1305/2013 i 1307/2013 - dotyczącymi wsparcia bezpośredniego. Z uwagi na fakt, że środki z tytułu redukcji zostały już przeniesione na II filar - przypominam, było to 2400 mln zł - i uwzględnione w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich, konieczna byłaby także zmiana samego systemu. Do czasu wprowadzenia stosownych zmian w przepisach Unii Europejskiej zmiana obowiązującej w Polsce zasady degresywności nie jest możliwa. Z tego względu proponowana przez pana poprawka nie mogła być przyjęta, bo byłoby to niezgodne z prawem Unii Europejskiej.

Historia prac nad tym zagadnieniem jest długa:

  -  Jak już informowałem panie i panów posłów, minister rolnictwa podjął działania zmierzające do zmiany sposobu wdrożenia mechanizmu redukcji stosowanego w Polsce – mówił minister. - W piśmie do komisarza do spraw rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich poinformował on o zamiarze wprowadzenia zasady odliczania kosztów zatrudnienia od podstawy redukcji. Pozwoliłoby to uwzględnić społeczne efekty tego instrumentu i złagodzić jego restrykcyjność, m.in. w stosunku do podmiotów działających w sposób kolektywny, takich jak spółdzielnie rolnicze czy gospodarstwa hodowlane. Nam chodziło szczególnie o 43 spółki Agencji Nieruchomości Rolnych, które z tego powodu, że w 2014 r. koalicja pozbawiła je tych środków, są w trudnej sytuacji finansowej. Takie rozwiązanie sprzyjałoby także utrzymaniu lub nawet zwiększeniu zatrudnienia w gospodarstwach wielkopowierzchniowych, których większość zlokalizowana jest na obszarach po byłych przedsiębiorstwach, państwowych gospodarstwach rolnych, gdzie występuje kumulacja terytorialna problemów społecznych.

Niestety wynik prac okazał się negatywny, choć niewykluczone, że w przyszłości zmiana okaże się możliwa:  

- W toku dalszej korespondencji Komisja Europejska przedstawiła nam stanowisko, że w obecnym stanie prawnym nie jest możliwe dokonanie takiej zmiany przez państwo członkowskie, w szczególności z uwagi na fakt, że zmiana taka musiałaby się wiązać ze zmniejszeniem środków przeznaczonych na PROW. Mając na uwadze powyższe stanowisko Komisji Europejskiej, zgodnie z którym zmiana decyzji w sprawie redukcji nie jest możliwa w obecnym stanie prawnym, minister rolnictwa i rozwoju wsi wystąpił z wnioskiem o zmianę rozporządzenia nr 1307 w ramach przeglądu średniookresowego wieloletnich ram finansowych, proponując wprowadzenie przepisu, który jednoznacznie umożliwiłby państwom członkowskim rewizję decyzji dotyczącej mechanizmu zmniejszania płatności. Postulat ten będzie zgłaszany na etapie dalszych prac nad projektem rozporządzenia Parlamentu, tzw. omnibusu.

Przypomnijmy, że podobnie problem został już wyjaśniony wcześniej w odpowiedzi na interpelację posła Ajchlera.

Więcej: Duży będzie tracił 100 proc. dopłat