Finalizują się prace nad ostatecznym kształtem polskiego Krajowego Planu Strategicznego, który będzie wiążący dla polskich rolników na najbliższe lata. Jest to plan strategiczny, więc powinien określać cele, które chce zrealizować w ramach swoich możliwości każdy z krajów Wspólnoty.

Promocja mięsa tak, ale...  wytworzonego metodami zrównoważonymi, niskoemisyjnymi

Jak podkreślają #HodowyRazem polscy rolnicy doskonale wiedzą jakie wyzwania stoją dziś przed branżą chowu i hodowli zwierząt gospodarskich.

- Nasilają się oczekiwania konsumentów wobec produktów zwierzęcych aby były one wytwarzane w warunkach podwyższonego dobrostanu zwierząt a także z poszanowaniem środowiska. Trwają prace legislacyjne nowej unijnej polityki promocji o budżecie około 200 mln EUR rocznie. Wg unijnej strategii „od pola do stołu”, nowa polityka będzie wspierać promocję mięsa o ile było ono wytworzone metodami zrównoważonymi, niskoemisyjnymi. Kluczowymi filarami zrównoważonej produkcji zwierzęcej są dobrostan zwierząt, redukcja emisji oraz odporność ekonomiczna – czytamy w piśmie #HodowcyRazem.

Hodowcy oczekują zmian, które w obecnej sytuacji okazują się niezbędne, takich które ułatwią polskim rolnikom dostosowanie się do realiów zmieniającego się świata.

Dwa ekoschematy zamiast siedemnastu

#HodowcyRazem oraz Polski Związek Niezależnych Producentów Świń wnoszą o to, by w ramach finalizowanych obecnie prac nad Krajowym Planem Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej dotychczasowe ekoschematy oprzeć na.:

1.       Wsparciu dobrostanu zwierząt, przez którą to pomoc, mocno preferowaną przez UE, rozpocznie się odbudowa hodowli zwierząt zwłaszcza w małych i średnich gospodarstwach rodzinnych, dziś z tych gospodarstw wypieranej na skutek postępującej koncentracji produkcji rolniczej. W latach 2010-2020 liczba gospodarstw rolnych prowadzących chów bądź hodowlę zwierząt zmniejszyła się z 914 tysięcy do 574 tysięcy. W ciągu 10 lat ponad 340 tysięcy gospodarstw zaprzestało produkcji zwierzęcej, każdego dnia prawie 100 gospodarstw rolnych w Polsce, głównie małych i średnich gospodarstw rodzinnych;

2.       Wspieraniu rolnictwa węglowego, metod rolniczych sprzyjających pochłanianiu dwutlenku węgla i ochronie gleby i które w przyszłości pozwoli włączyć rolników w korzystny dla nich system handlu pozwoleniami na emisję CO2.

Ponadto, wnoszą o:

1. Wsparcie uprawy roślin miododajnych poprzez połączenie z produkcją miodu. W obrębie 1 km od kwitnącej uprawy takich roślin winno znaleźć się co najmniej 7 rodzin pszczelich.

2. By w ramach II filara WPR, czyli Rozwoju Obszarów Wiejskich przewidzieć fundusze na inwestycje w ekoschematy, czyli w dobrostan zwierząt, rolnictwo węglowe oraz poprawę bioasekuracji w gospodarstwach utrzymujących zwierzęta.

Co ważne, #HodowcyRazem podkreślają, że oba ekoschematy powinny podlegać stopniowaniu, na zasadzie że im więcej dobrostanu i im więcej wkładu w zachowanie węgla w glebie, tym wyższa płatność dla rolnika.

Takie podejście niweluje wykluczenia rolników ze skorzystania z ekoschematów, w szczególności tych, którzy stopniowo wdrażają różnego rodzaju rozwiązania w swoich gospodarstwach.

Pismo (całość w załączniku) zostało skierowane do Mateusza Morawieckiego Prezesa Rady Ministrów, Jarosława Kaczyńskiego Wiceprezesa Rady Ministrów, Henryka Kowalczyka Wiceprezesa Rady Ministrów Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Janusza Wojciechowskiego Komisarza UE do spraw rolnictwa.