- Proszę o tym napisać, niech rolnicy uważają – powiedziała nam czytelniczka. Jak mówi, o dłuższego już czasu w okolicy Węgrowa i Sokołowa Podlaskiego ginie sprzęt rolniczy.
- Przychodzą nocą, tak o 1-2, wyjeżdżają z maszyną od tyłu zabudowań na pole i ślad po nich zanika – tłumaczy. – To maszyny drogie i nie zawsze ubezpieczone.
- Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim cały czas zajmują się sprawami kradzieży ciągników rolniczych, które miały miejsce na terenie naszego powiatu – zapewnia asp. szt. Sławomir Tomaszewski. - W minionym roku na terenie powiatu sokołowskiego zginęło łącznie pięć ciągników rolniczych i jedna ładowarka. Niestety do chwili obecnej nie udało się wykryć sprawców przestępstw. Policjanci zdają sobie sprawę, że kradzież ciągnika rolniczego, niezwykle pomocnego w pracy gospodarstwa, jest czymś wyjątkowo ważnym. Dlatego do poszukiwania sprawców przestępstw przykładana jest ogromna staranność.
Niestety nie doprowadziła ona do ujęcia sprawców, choć jak zapewnia asp. szt. Sławomir Tomaszewski, policjanci ustalili wiele faktów ważnych dla prowadzonych postępowań, a umorzenie sprawy nie jest tożsame z zakończeniem poszukiwań sprawców kradzieży.
- Od ostatniej kradzieży, na terenie gminy Sokołów Podlaski, gdzie było ich najwięcej, pojawiły się dodatkowe patrole policji - mówi asp. szt. Sławomir Tomaszewski. - W 2016 roku nie dochodziło do kradzieży ciągników na terenie naszego powiatu.
Jednak nasza czytelniczka mieszkająca w sąsiednim powiecie miesiąc temu straciła ładowarkę.
- Ktoś to kupi, nawet nieświadomy, bo będzie taniej – przewiduje i zapewnia, że nie ustanie w poszukiwaniu sprawców. – Jeden ciągnik odnalazł się w okolicy po roku od kradzieży.
Jak słyszymy, w miejscowości nie ma nocą oświetlenia.
- Nawet jak słyszymy jakieś odbiegające od normy odgłosy, nie można bezpiecznie wyjść na drogę i zorientować się, co się dzieje. Żyjemy jak w średniowieczu – mówi.
Jak twierdzi, w jej powiecie zginęło w ostatnim czasie ok. 10 szt. sprzętu rolniczego.
- Na terenie powiatu węgrowskiego od 2014 roku odnotowano 3 kradzieże ciągników rolniczych, z czego jeden został odzyskany przez policjantów. Odnotowano także kradzież ładowarki łyżkowej, ładowarki teleskopowej, zagęszczarki płytkowej – potwierdza Anna Maliszewska, oficer prasowy KPP Węgrów. - Postępowanie w sprawie kradzieży ładowarki teleskopowej prowadzone jest przez węgrowską komendę. Pozostałe postępowania zostały umorzone z powodu niewykrycia sprawcy kradzieży.
Jak informuje policja, za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za kradzież z włamaniem nawet 10 lat pozbawienia wolności. To nie odstrasza złodziei. A jak się ustrzec przed kradzieżą?
Anna Maliszewska daje takie rady:
- Maszyny rolnicze są często maszynami bardzo drogimi i dlatego przyciągają złodziei. Warto pamiętać o odpowiednim zabezpieczaniu wartościowych przedmiotów i maszyn. Nie pozostawiać na otwartej przestrzeni i w otwartych pomieszczeniach. Gospodarstwa domowe, w których jest zgromadzony dorobek życia, stanowią łakomy kąsek dla złodzieja. Zastanówmy się, czy zrobiliśmy wszystko, aby do minimum ograniczyć zagrożenie włamania do naszych gospodarstw. Nikt nie ochroni w pełni naszej własności, jeżeli sami nie będziemy o nią dbali. Pamiętajmy, by zabezpieczać należycie domy i budynki gospodarcze w dobre zamki, wykonać solidne przejrzyste ogrodzenie, założyć oświetlenie na podwórku czy posiadać psa. Utrzymujmy dobre stosunki z sąsiadami, by w razie naszej nieobecności sprawdzili nasze domostwo.
Komentarze