Powtarza się sytuacja z wiosny, kiedy to też nie wystarczyło pieniędzy na dopłaty do składek.

Więcej: Nie ma dopłat do składek ubezpieczeniowych

Przyszła jesień – i sytuacja wróciła.

- Podobno puli na dopłaty do składek wystarczyło w Concordii na kilka godzin – mówi Grzegorz Guzik z gminy Marcinowice na Dolnym Śląsku. – Zawsze zawieranie umów trwało kilka tygodni. A Concordia ma pełen pakiet, chcę się tu ubezpieczać, bo gdzie indziej mam złe doświadczenia z szacowaniem strat. Niby zaczął się sezon ubezpieczeniowy, a tu okazuje się, że się skończył. Powinienem zrobić ubezpieczenie dopiero za półtora miesiąca, a nie dzisiaj - a tu okazuje się, że już dzisiaj jest za późno.

Ponieważ mieliśmy już w poniedziałek sygnały o tym, że pula na dopłaty do składek jest niewielka, skierowaliśmy do MRiRW pytania: jaka pula na dopłaty do ubezpieczeń pozostała jeszcze do rozdysponowania? Czy wystarczy i czy jest planowane jej zwiększenie?

Odpowiedzi nie ma.

W tym roku dopłaty do ubezpieczeń zamierzano sfinansować częściowo z dochodów.

Więcej: Ubezpieczenia i pomoc po suszy w 2020 r. w ramach samofinansowania rolnictwa?