Pesymistyczne były również prognozy na I półrocze 2019 r. Należy jednak podkreślić, że nastroje rolników były mniej negatywne w porównaniu do poprzedniej edycji badania – podał GUS po zrealizowanych badaniach „Koniunktura w gospodarstwach rolnych w drugim półroczu 2018 roku”.

Jak podano, w II półroczu 2018 r. rolnicy mniej pesymistycznie w porównaniu do poprzedniej edycji badania ocenili zarówno ogólną sytuację prowadzonych przez siebie gospodarstw rolnych, opłacalność produkcji rolniczej, jak i zapotrzebowania na produkty rolne.

Wśród gospodarstw ukierunkowanych na produkcję roślinną najmniej pesymistyczne opinie wyrażali rolnicy prowadzący uprawy ziemniaków i warzyw gruntowych. Wśród gospodarstw specjalizujących się w produkcji zwierzęcej najmniej pesymistyczni byli rolnicy prowadzący chów bydła mlecznego. Najwięcej negatywnych opinii wyrażali producenci prowadzący plantacje drzew i krzewów owocowych, a także hodowcy świń.

Ponad 79% rolników – o 18% więcej niż w czerwcu 2018 r. - uznało bieżącą (grudzień 2018 r.) ogólną sytuację swoich gospodarstw rolnych jako normalną jak na tę porę roku lub dobrą. Należy zauważyć, że zmniejszyła się  przewaga opinii o złej sytuacji gospodarstw rolnych nad opiniami przeciwnymi z  31,6 p. proc. w czerwcu do 12,1 p. proc. w grudniu 2018 r.

Bieżąca ocena (grudzień 2018 r.) ogólnej sytuacji gospodarstwa rolnego, opłacalności produkcji rolniczej, jak również popytu na produkty rolne była mniej pesymistyczna niż ocena dokonana przez respondentów w czerwcu ub. r.

Analogicznie jak w poprzedniej edycji badania, rolnicy negatywnie ocenili bieżącą opłacalność produkcji rolniczej. Jednak saldo odpowiedzi poprawiło się i wynosiło minus 14,2 p. proc.  w grudniu 2018 r. wobec minus 21,6 p. proc. w czerwcu 2018 r.

Najmniej pesymistyczni w ocenie opłacalności produkcji rolniczej, podobnie jak w ocenie sytuacji ogólnej, byli użytkownicy gospodarstw ukierunkowanych na produkcję zwierzęcą, a najbardziej – użytkownicy gospodarstw wielokierunkowych. W grudniu ub. r. niewiele ponad 14% respondentów stwierdziło, że prowadzenie produkcji rolniczej jest opłacalne. Opinie optymistyczne wyrażali użytkownicy gospodarstw rolnych o powierzchni powyżej 30 ha użytków rolnych, rolnicy specjalizujący się w chowie bydła mlecznego oraz drobiu nieśnego.  Pozytywne opinie o opłacalności produkcji rolniczej przeważały również u rolników ukierunkowanych na uprawy warzyw gruntowych, ziemniaków i roślin przemysłowych. Nadal utrzymywały się bardzo negatywne oceny  opłacalności produkcji u rolników prowadzących plantacje drzew i krzewów owocowych oraz hodowców świń.

W porównaniu do wyników poprzedniej edycji badania respondenci byli mniej pesymistyczni w ocenie bieżącego popytu na wytwarzane w ich gospodarstwach produkty rolne (minus 29,2 p. proc. w grudniu 2018 r. wobec minus 36,8 p. proc. w czerwcu 2018 r.) – podają autorzy badania.

W grudniu 2018 r. prognozy dotyczące zarówno sytuacji ogólnej gospodarstw rolnych, opłacalności produkcji rolniczej, jak i popytu na wytwarzane produkty rolne były niekorzystne.

W 2018 r. użytkownicy gospodarstw rolnych wskazywali dopłaty unijne, analogicznie jak w latach poprzednich, jako najważniejszy czynnik sprzyjający rozwojowi gospodarstw rolnych. Należy przy tym zauważyć, że w opinii około 42% respondentów – o 5% więcej niż w 2017 r. - nie wystąpiły żadne czynniki wspierające rozwój gospodarstw rolnych.

Blisko 94% użytkowników wskazało na występowanie barier utrudniających rozwój gospodarstw rolnych. Największe bariery, na jakie napotykali rolnicy chcący rozwijać produkcję rolniczą dotyczyły zbyt niskich cen wytwarzanych produktów rolnych, zbyt wysokich cen środków produkcji, a także niekorzystnych warunków atmosferycznych.