Od trzech kwartałów pogłębia się dekoniunktura w polskim rolnictwie

Według najnowszej analizy Instytutu Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie (IRG SGH), w II kwartale 2023 r. wartość wskaźnika koniunktury rolnej (IRGAGR) obniżyła się – w porównaniu z I kwartałem br. – o 2,8 pkt, do wysokości -25,9 pkt, najniższej, jaką odnotowano w ciągu ostatnich 14 lat!

Spadek wartości wskaźnika wynika zarówno z pogorszenia się nastrojów rolników – wartość wskaźnika zaufania, jednej z dwóch składowych wskaźnika IRGAGR zmniejszyła się o 5,2 pkt w ciągu kwartału – jak i zmniejszenia się przychodów gospodarstw rolnych – wartość wskaźnika wyrównanych przychodów, drugiej składowej, obniżyła się o 1,6 pkt.

Sygnały poprawy były, ale się nie dokonały

Jak przypominają analitycy Instytutu, w wynikach poprzedniego badania (styczeń-luty br.) widać było pewne oznaki zakończenia trwającej od dwóch lat tendencji spadkowej.

- Wskazywała na to przede wszystkim ponadprzeciętna poprawa nastrojów rolników - podkreśla IRG SGH.

Według ich analizy, zapowiedź przełamania dekoniunktury jednak nie spełniła się, a nastroje wśród uczestników badania uległy ponownemu pogorszeniu – odsetek gospodarstw, które oceniły w kwietniu i maju swoje perspektywy ekonomiczne „z ufnością” (11,5%), jest zbliżony do rekordowo niskiego (9,8% w IV kwartale 2022 r.).

- Choć rolnicy spodziewają się poprawy swojej sytuacji finansowej w kolejnym kwartale – trzeci kwartał roku to zazwyczaj okres względnie dużego wzrostu przychodów z produkcji rolnej – z uwagi na bieżący poziom oczekiwań należy je ocenić jako pesymistyczne - podkreślono w analizie IRG SGH.

Rolnicy nie chcą kredytów

Jak zauważają analitycy Instytutu, wzrosły wydatki na obrotowe środki produkcji, jednak ten wzrost ma charakter sezonowy i został okupiony wyhamowaniem w inwestycjach – wartość salda odpowiedzi na pytanie o wielkość inwestycji w maszyny i urządzenia jest najniższy od ponad 20 lat, a analogiczny wskaźnik dot. inwestycji w budynki i budowle przyjął wartość drugą najniższą od roku 2000.

- Konsekwencją wysokich stóp procentowych i złej sytuacji finansowej gospodarstw rolnych jest najniższa w historii badania skłonność rolników do finansowania produkcji kredytem - podkreśla IRG SGH.

I dodaje: - W świetle wyników bieżącego badania nie sposób spodziewać się istotnej poprawy koniunktury rolnej w kolejnym (trzecim) kwartale.

Minister Telus oferuje pożyczki rolnikom

Mimo opisanej przez IRG SGH sytuacji, Robert Telus, minister rolnictwa i rozwoju wsi proponuje rolnikom w trudnej niewątpliwie sytuacji właśnie ... kredyty. 

Jak poinformował na środowej konferencji prasowej, już w przyszłym tygodniu rolnicy będą mogli się ubiegać o niskooprocentowane pożyczki.

Gospodarstwa do 50 ha będą mogły wnioskować o kredyt do 100 tys. zł oprocentowany na poziomie 2%, do spłaty w ciągu 36 miesięcy.

Dla gospodarstw od 50 do 100 ha przewidziano kredyt do 200 tys. zł, do spłaty w ciągu 48 miesięcy, a dla gospodarstw powyżej 100 ha pożyczkę na 400 tys. zł do spłaty w ciągu 60 miesięcy (oprocentowanie również 2%).

Budżet państwa ma dopłacić do różnicy (rynkowej) w odsetkach.