Tuż po wybuchu pandemii koronawirusa, 8 kwietnia 2020 r. Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o przeprowadzenie analizy i kontroli w zakresie cen śruty rzepakowej, sojowej i DDGS. Chodziło o nagłe, a zdaniem samorządu rolniczego nieuzasadnione wzrosty cen wspomnianych pasz. W odpowiedzi minister Ardanowski poinformował, iż resort przekazał sprawę do zbadania przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, oraz zapewnił, że będzie na bieżąco monitorował sytuację. Po dwóch miesiącach dowiadujemy się jednak, że UOKiK wcale tej sprawy badać nie zamierza...
KRIR opublikował właśnie na swojej stronie internetowej stanowisko UOKiK w tej kwestii. W datowanym na 1 czerwca piśmie Urząd w obszernym wprowadzeniu wyjaśnia, jakie działania może podejmować w oparciu o obowiązującą ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi i co leży w jego kompetencjach. Przechodząc zaś do meritum sprawy bezradnie rozkłada ręce, bowiem wymienione przez rolników proszących o interwencję pasze nie spełniają ustawowej definicji produktów, którymi UOKiK winien się interesować.
Jak czytamy w odpowiedzi UOKiK, w art. 5 ust. 3 ustawy o przewadze kontraktowej, ustawodawca formułując definicję pojęcia produktu rolnego lub spożywczego, zastosował odwołanie do istniejącej już definicji pojęcia środka spożywczego, wprowadzonej artykułem 2 rozporządzenia (WE) nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 28 stycznia 2002 r. ustanawiającego ogólne zasady i wymagania prawa żywnościowego, powołującego Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności oraz ustanawiającego procedury w zakresie bezpieczeństwa żywności. Według tego rozporządzenia "żywność” lub "środek spożywczy” oznacza jakiekolwiek substancje lub produkty, przetworzone, częściowo przetworzone lub nieprzetworzone, przeznaczone do spożycia przez ludzi lub, których spożycia przez ludzi można się spodziewać, przy czym pojęcie "środek spożywczy” obejmuje napoje, gumę do żucia i wszelkie substancje, łącznie z wodą, świadomie dodane do żywności podczas jej wytwarzania, przygotowania lub obróbki. Rozporządzenie to zawiera również katalog produktów wyłączonych z definicji "środków spożywczych” w którym znajdują się również wszelkie pasze
- W przesłanym piśmie wskazano, że problemem jest cena śruty rzepakowej i sojowej oraz DDGS. Biorąc pod uwagę powyższe, nie można uznać tych pasz za produkty rolne lub spożywcze w rozumieniu ustawy o przewadze kontraktowej, a w konsekwencji jej przepisy nie znajdą zastosowania w niniejszej sprawie. - kwituje UOKiK prośby rolników.
Komentarze