- Marką rządu Prawa i Sprawiedliwości jest dotrzymywanie słowa i zobowiązań wyborczych - powiedziała Szydło w debacie nad wnioskiem o odwołanie ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Zarzuciła części opozycji, że uwiera ją program 500 Plus i nie wie, co z nim zrobić. - To, że się sytuacja polskich rodzin, szczególnie rodzin na wsi - bo ponad 60 proc. środków w ramach tego programu trafia do rodzin na wsi - poprawiła, to jest dla was problem - podkreśliła szefowa rządu.

Jak zaznaczyła, ludzie na wsi mówią dzisiaj, że mogą wreszcie godnie żyć i nie muszą się martwić o to, że ich dzieci mają gorszą sytuację niż dzieci w miastach.

W jej ocenie rząd PO i PSL prowadził politykę, która uderzała w polską wieś, Polskę powiatową. - To było przede wszystkim koncentrowanie się na dużych centrach, a Polska powiatowa miała zostać pozostawiona sama sobie - podkreśliła.

Jak mówiła, problemem dla PO i PSL i powodem do wstydu są zlikwidowane przez ich rządy szkoły, posterunki policji, połączenia komunikacyjne i placówki pocztowe. - My to wszystko przywracamy i przywrócimy - zapowiedziała premier.