Lista koni wytypowanych na aukcję została przedstawiona wcześniej.

Więcej: ANR: Współorganizatorem "Pride of Poland" będą MTP

Dziś podczas konferencji w ANR zaprezentowano katalog aukcyjny.

Karol Tylenda, wiceprezes Agencji Nieruchomości Rolnych, zapewnił, że przygotowania do Święta Konia Arabskiego przebiegają zgodnie z planem. Katalog, przeznaczony dla uczestników aukcji, ukazał się w tym roku nawet kilka dni wcześniej, niż działo się to zwykle. Skrócona wersja katalogu i informacje o aukcji ukazały się w wielu zagranicznych pismach, katalogi i foldery są rozsyłane do potencjalnych nabywców.

- Mam informację, że bardzo zainteresowani udziałem w aukcji są Chińczycy – mówił wiceprezes Karol Tylenda. - Na pewno przyjadą, na pewno będą na tej aukcji. Oni mają jakieś tam problemy z transportem tylko, ale ponoć przez Austrię czy też przez Kazachstan są w stanie to zrobić. Z maili i z telefonów, jakie docierają i bezpośrednio do nas, i do stadnin, i do tego technicznego operatora, jakim są Międzynarodowe Targi Poznańskie, wynika, że zainteresowanie jest bardzo duże. (…) Według wszystkich znaków na ziemi i na niebie, to ta aukcja nie wypadnie gorzej na pewno, niż w latach ubiegłych, a myślę, że te nasze poczynania w tej chwili, to nasze „spięcie” wszystkich spowoduje, że będzie to kolejny sukces - i Janowa Podlaskiego, i polskiej hodowli konia arabskiego. Tak że tego rozpędzonego araba już pewnie nie zatrzymamy.

Podobnie jak w poprzednich latach, bezpośrednio w stadninach trwają wizyty osób zainteresowanych kupnem koni.

Jak zapowiedział Witold Strobel, rzecznik prasowy ANR, katalog to nie wszystko, co przygotowano - dokumentację wysyłaną do potencjalnych nabywców wkrótce wzbogacą nagrania filmowe, pokazujące konie w ruchu.

Wiceprezes agencji unika odpowiedzi na pytanie o szacowane wpływy.

- Na pewno chcielibyśmy, żeby to było w granicach zeszłorocznej aukcji, bo to była jedna z rekordowych  – stwierdził. – Natomiast zakładamy tak na spokojnie, że w granicach dwóch milionów euro, jak to zawsze było. To są dobre konie – mówią eksperci. Są dwa, trzy konie takie wybitne, jeszcze jedną gwiazdę szykujemy – ale poczekajmy…

- Na aukcję "Pride of Poland”, czyli główne wydarzenie tego Święta Konia Arabskiego, zostało wytypowanych 30 koni, z tego 29 klaczy i jeden ogier – zapowiada Witold Strobel. - 12 koni pochodzi ze stadniny w Janowie Podlaskim, 11 ze stadniny państwowej w Michałowie, 3 ze stada ogierów w Białce, 4 konie zostały wytypowane z prywatnych hodowli.

Trwają przygotowania do aukcji, ale prowadzone są też prace w okolicy stadniny -  niedawno 22 ha znajdujące się wokół, a obejmujące np. drogi, zostały przez gminę przekazane stadninie, co pozwoli uporządkować teren.

Oprócz aukcji planowane są też inne atrakcje przeznaczone dla wszystkich osób zainteresowanych końmi, nie tylko nabywców.

Sobota, czyli Święto Konia Arabskiego, nad którym patronat objął prezydent Rzeczpospolitej, ma być świętem dla wszystkich ludzi, dla Polaków, turystów, którzy w tym czasie tam się znajdą. Niedziela natomiast będzie niedzielą handlową – zapowiada Karol Tylenda.

Wszystkie rozliczenia dotyczące 4 dni Święta Konia Arabskiego mają być przedstawione 30 dni po zakończeniu imprezy – pierwszy raz w historii impreza ma być transparentna pod względem finansowym.

W konferencji nie wziął udziału Waldemar Humięcki, prezes Agencji  został wezwany do Ministerstwa Rolnictwa – jak poinformowano. W poniedziałek 18 ofert złożonych w konkursie na stanowisko prezesa stadniny w Janowie czeka na komisyjne otwarcie.