- Zależy nam na tym, aby młodych rolników było jak najwięcej, dlatego że młodzi są bardziej podatni na innowacyjność, są chętni do współpracy – deklaruje minister Marek Sawicki. – To dzięki młodym rolnikom powstaje dużo grup producenckich, organizacji.

Jak zapewnia minister, Polska jest na tle rolnictwa innych krajów krajem ludzi młodych: na 1 mln 300 tys. wniosków o dopłaty aż 1/3 złożyli rolnicy, którzy nie przekroczyli 40 roku życia. To efekt oferowania młodym różnych form wsparcia. To nie tylko PROW: młodzi mają też wyższe dopłaty bezpośrednie i mniejszy wkład własny przy korzystaniu z programów inwestycyjnych ze środków PROW.

- 20 sierpnia rozpoczyna się nabór w nowym Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 dla młodego rolnika – zapowiedział minister. – Z premii na „Młodego rolnika” ma szansę skorzystać w nowej perspektywie kolejnych blisko 30 tys. rolników.

W perspektywie budżetowej 2007-2014 premie trafiły do 36 tys. młodych rolników. Tylko w ostatnim naborze w maju 2014 r. zebrano ponad 23 tys. wniosków, wciąż nie dla wszystkich chętnych wystarczyło pieniędzy. Minister zapowiedział kolejne przesunięcia środków na ten cel, co ma wkrótce pozwolić kolejnym 3 tys. rolników skorzystać z wsparcia. Jak dodał, kierowanie wszelkich pozostałych jeszcze ze starego PROW pieniędzy dla młodych to efekt doceniania ich otwarcia na innowacyjność i współpracę.

Jak ocenia prezes ARiMR Andrzej Gross, dwa tygodnie naboru wniosków to czas wystarczający, gdyż wymogi nie są skomplikowane. Na „Modernizację” czas naboru będzie dłuższy i wyniesie miesiąc – zapowiedział prezes.

Jutro ma być przedstawiony harmonogram nowego PROW. Jak twierdzi minister, Polska jest jednym z państw najszybciej umożliwiających rolnikom korzystanie z pieniędzy dostępnych w nowej perspektywie budżetowej.