Jak już o tym pisaliśmy, rolnicy, którzy mają w planach ubieganie się w tym roku o płatność za realizację praktyki: wymieszanie obornika na gruntach ornych w ciągu 12 godzin od aplikacji lub stosowanie płynnych nawozów naturalnych innymi metodami niż rozbryzgowo, w ramach ekoschematu rolnictwo węglowe, muszą pamiętać o wykonaniu zdjęcia geotagowanego, dokumentującego i tym samym potwierdzającego wykonanie tej praktyki. Bez niego rolnik nie dostanie dopłaty.

Jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy obornik będzie wywożony na pole już tej wiosny.

Mamy dobrą wiadomość!

Konieczność wykonania wspomnianego zdjęcia (a nawet serii zdjęć) budzi skrajne emocje wśród rolników, postawionych nagle przed tym wymogiem. Zwłaszcza tych starszych wiekiem i dysponujących - jak to zazwyczaj bywa - mniej nowoczesnymi telefonami komórkowymi.

Mamy dla nich dobrą wiadomość. W tym roku będzie odstępstwo od zdjęć geotagowanych. Wystarczy oświadczenie!

Mówią o tym przepisy przejściowe, a konkretnie § 34 rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie szczegółowych warunków i szczegółowego trybu przyznawania i wypłaty płatności w ramach schematów na rzecz klimatu i środowiska w ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027 - czyli rozporządzenia o ekoschematach -  które właśnie przekazano do konsultacji.

Oświadczenie o wykonaniu praktyki oraz do prowadzenia rejestru zabiegów agrotechnicznych

W paragrafie 34 ww. rozporządzenia zapisano, że na zasadzie odstępstwa w roku 2023, w przypadku jeżeli rolnik nie będzie mógł wykonać zdjęcia geotagowanego (a ubiega się o przyznanie płatności do rolnictwa węglowego i zarządzania składnikami odżywczymi) będzie on obowiązany do dostarczenia oświadczenia o wykonaniu praktyki oraz do prowadzenia rejestru zabiegów agrotechnicznych, w którym znajdą się zapisy potwierdzające jej wykonanie.

Oświadczenie to trzeba będzie jednak złożyć w takich samych terminach, jak to określono dla zdjęć geotagowanych, czyli nie później niż w terminie 14 dni od dnia:

  1. zrealizowania praktyki jeżeli była ona zrealizowana po dniu złożenia wniosku o przyznanie płatności, nie później niż do dnia 7 listopada roku składania wniosku o przyznanie płatności albo
  2. złożenia wniosku o przyznanie płatności, jeżeli praktyka była zrealizowana przed dniem złożenia wniosku o przyznanie płatności lub przed dniem 15 marca roku składania wniosku o przyznanie płatności.

Zdjęcie geotagowane może wykonać wnuczek

Zaproponowane w rozporządzeniu odstępstwo z pewnością da czas rolnikom na oswojenie się z tematem zdjęcia geotagowanego. Należy mieć bowiem świadomość, że od nowych technologii w rolnictwie nie da się już uciec. Już za rok oświadczenie (zamiast zdjęcia) będzie można składać tylko i wyłącznie w przypadku, gdy działka leży w takim miejscu – że nie ma żadnego zasięgu.

- Nie jest dla nas wytłumaczeniem, że rolnik nie posiada telefonu, który ma GPS i nie może zrobić zdjęcia – podkreślała na webinarze zorganizowanym na początku lutego br. przez ARiMR Jolanta Dobiesz, dyrektor Departamentu Płatności Bezpośrednich w Agencji.

- Rolnik nie musi mieć swojego własnego telefonu, żeby wykonać zdjęcie geotagowane. To może być zdjęcie wykonane przez wnuczka, sąsiada, doradcę, kogokolwiek. Warunek jest tylko jeden: na tym telefonie musi być aplikacja MobilnaARiMR. Rolnik podaje (wpisuje) swój login i kod dostępu taki sam jak przy składaniu wniosku o płatności, loguje się, wykonuje zdjęcia i wysyła do Agencji - dodała też.

A co jak rolnik kupił obornik? 

W projekcie wymienionego rozporządzenia o ekoschematach zaznaczono, że zabieg przyorania obornika uznaje się za równoważny z jego wymieszaniem z glebą. Ponadto projektowane przepisy regulują sytuacje, kiedy rolnik na potrzeby realizacji praktyki nabywa obornik od innego rolnika - musi posiadać imienny dokument potwierdzający zakup obornika albo inny imienny dokument potwierdzający jego nabycie.

Jak wynika natomiast z danych przekazanych przez resort rolnictwa na jednym ze szkoleń dla rolników, jak dotąd wykonano już 475 zdjęć geotagowanych przez aplikację. Da się? Da się! Może nie taki diabeł straszny, jak go malują?