Świnie tanieją bo przybywa nowych chlewni i to w obsadzie po kilka tysięcy na gosp. Jeszcze 2-3 lata a małe hodowle 50-200 sztuk pójdą na odrzut a za następne 2-3 lata 1000-2000 sztuk pójdą w niepamięć. Realnie dziś plon zboża z 1 ha wynosi 10 ton, dawniej 3 tony. Przemysłowy tucz świń wypiera zagrodowy a intensywna uprawa zbóż wypiera doraźny. Jak by nie było mniejsze i średnie gospodarstwa rolne nie będą bronić interesów dużych i na odwrót. Uprawa ziemi w mniejszych gospodarstwach zatrzyma się wyłącznie na dopłatach. Będzie to uprawa w systemie uproszczonym o ograniczonej grupie roślinnej.
Dokładnie tak jest. Więksi "rolnicy" zabili mniejszych.
Dopóki brać rolnicza nie skończy z dziką solidarnością i na widły nie weźmie towarzystwa, które tylko podpisuje się, że jest rolnikami - będą upadać kolejni.
Chociaż... znam gospodarczy którzy ze 100 świń świetnie funkcjonują. Tylko zajmują się sami przetwórstwem i zupełnie co innego sprzedają niż żywiec.
"polskiej"wieprzowiny nie wystarcza na pokrycie krajowych potrzeb.Niestety abo stety rynek jest globalny,A za naszą zachodnią granicą wieprzowiny jest za dużo.
Z tego co ja widze, to nasze wyjeżdża w większej ilości.
ZgłośRolnik z zamiłowania, budowlaniec z zawodu2020-11-10 18:34:05
Nigdzie nie jest napisane, że 1 milion rolników ma żywić 38 mln naród.
jak się nie opłaca, to zmienić zawód. Do nikogo nie chodziłem na płacze, tylko wziąłem sprawy w swoje ręce. Obrabiam swoje 18 hektarów - zawsze coś zostanie, uchowa się swojego wieprzaka na mięsko, ma się prawdziwe mleko od krowy i jajko z wolnego wybiegu. Na talerzu ziemniak, która smakuje jak ziemniak. To co zostaje pozwala na dokładkę do domowego budżetu. Na co dzień praca w budowlance, która zapewnia pewny i godziwy dochód. Niestety obserwuję od lat, jak pracowici są rolnicy. Najlepiej wychodzi mędrkowanie - praca wcale się nie pali w dłoniach. Najlepiej nic nie robić, a jeszcze z socjalu dostatnio żyć. Do tego rolnicy są przyzwyczajeni.
mi sie nie oplacalo , oddalem 23 ha pola w dzierzawe rocznie 25 tys z doplat wpada bo zboza czy tam innych rzepakow nie ma sensu siac ale mysle pole sprzedac i kupic mieszkania na wynajem studentom a swinnki ostatni raz sprzedawalem 12 lat temu po 3,80:)
Nie interesują mnie ludzie którzy myślą tylko o sobie
Podobnie myśli wielu rolników
Oni już przegrali.
Dzisiaj znów potrzeba ludzi o otwartych głowach.
Nie o pełnych kieszeniach-Jeszcze nie teraz.
tu już nie ma co pisać,, to jest po prostu skór...wysyństwo zakładów przetwórczych , ubojni ,,i marketów,,,żeby was dopadła bieda i żebyście po bankrutowali ...
Maxio otwieraj ubojnię, zakład przetwórstwa i market, będziesz miał kasy całe kontenery. Jeszcze więcej chlewni trzeba stawiać. Z pretensjami do pisiorów trzeba się zwracać, wybraliście ich, przecież tak dobrze rządzą
Nie narzekajcie bo 5 zł za kilogram tucznika to nie tak strasznie jest. Te kilka dni wytrzymacie bo 2 tygodnie temu płacono wam po 6 zł za kg tucznika.
Widać że nie masz pojęcia co piszesz. 5zł. To cena poubojowo. Za 370zł.spróbuj wychodować tucznika 100 kilogramowego.sprawdz ile trzeba dać za prosiaka/warchlak i ile trzeba paszy na utuczenie takiego prosiaka pomijając robociznę,amortyzację chlewni i sprzętu potrzebnego do obsługi.
Sam nie wiesz ile końców ma kij a piszesz bzdety. Czy rolnik odstawia do skupu półtusze czy żywe świnie? Wyrażnie piszą że ceny w skupie są po 5 zł za kg. Świnie tanieją obecna cena to 5 zł za kilogram gamoniu. Może jeszcze przypiszesz sobie cenę wędzonki albo schabowego?
co ty bredzisz ,,od wiosny jedziemy po 3,80- 4,30 zł za żywą odkąd zaczęła się pandemia ,,a teraz jeszcze Niemiec wali swoje padło do nas i zapycha rynek ..
To po jakie licho ubijasz świnie. Sprzedaj żywe będzies miał wyższą cenę. Ryba żywa też jest droższa od nieżywej i to sporo. Naucz się ekonomi i rozumowania a póżniej sprawdź
co lepiej.
Przesłać Ci faktury za sprzedane tuczniki??? Cenę jaką dostałem 18pażdziernika to 3.70 za kilogram żywca,w następnym tygodniu już płacili 3.60. Dla twojej wiadomości jestem rolnikiem i sprzedaję średnio rocznie od 200 do 300 szt. Więc wiem co piszę i co ile kosztuje.
Lepiej omijać takich troli, co szydzą z naszej pracy. Dla nich liczy się promocja w markecie, a nie jakość i pochodzenie mięsa. Słoma im wychodzi z butów, ale oni wiedzą wszystko najlepiej. Wczoraj dostaliśmy za tucznika 3,30 zł za kg , maciory po 1,60 zł.
Oby tak dalej. Świniak 100kg w cenie 370zł i mniej. Super!!! Niedługo świnie będzie można oglądać w ZOO lub w dużych fermach z własną ubojnią i przetwurnią. Rządzący doprowadzają do likwidacji mniejszych gospodarstw a tym samym doprowadzą do zubożenia gleby ze względu braku obornika. Ziemie na samych nawozach sztycznych zbyt długo nie będą plonować. Duże fermy to skupiska smrodu,kumulacja mocznika,metanu,szkodliwych składników dla zdrowia. Obecnie taką polityką wykańcza się rolników ale w niedługim czasie odczuje to również miasto. Co zrobić jak mamy ministra rolnictwa,który nie ma pojęcia o rolnictwie.
Komentarze