Pisanie o niczym. Sytuacja jest trudna asf i covid ceny żywca w dół,pasza w górę. Tucz kontraktowy k5witnie! Wg. mnie jedyne rozwiązanie depopulacja dzików na terenie całego kraju i opodatkowanie usługi tuczu i to minimum 20 % .wartości zwierząt.
Jeśli idzie o doświadczenie w walce z ASF faktycznie nie mamy sobie równych - to już sześć lat! Gdzie takim Czechom do nas? Oni wprawdzie kilka lat temu mieli ognisko, ale po trzech miesiącach po ASF nie zostało ani śladu. Więc mają tylko trzy miesiące doświadczeń.
,,zahamowanie rozprzestrzenia się ASF,zarówno na szczeblu politycznym ..."cały czas ino walka polityczna. Na początku wystarczyło ino zredukować dziki do minimum od Wisły na wschód. Obecnie to już nie wystarczy redukcja populacji dzików. Co by trzeba to przyśpieszyć prace nad szczepionką i na początek szczepić dziki. To by było najlepszą decyzją. Zadowoliłoby to wszystkich:ekoobrońców, myśliwych,a rolnicy by mogli spać spokojnie. Trudne wyzwanie,ale możliwe do zrealizowania. No chyba że polityka jest najważniejsza.
Minister potwierdził potrzebę wypracowywania coraz bardziej nowoczesnych i coraz skuteczniejszych metod walki z ASF, z zastosowaniem nowych technologii.
Jest jedna skuteczna metoda i jest stara jak świat wybicie dzików do odpowiedniej populacji by nie zarażały się wirusem
Komentarze