I tak właśnie wywaliło się nas ze wschodnich rynków. Nasi politykierzy, np. podsycani przez wydawane przez niemieckie wydawnictwa pisma w Polsce, kłócą się o Wołyń i UPA a Niemcy robią biznes. Wy ruskim tylko szabelką umiemy wywijać przed oczami a Niemcy sobie drugą nitkę z gazem ciągną. Brawo WY!
Nam wmawiają że ASF , nieopłacalność produkcji i gdzie sprzedać bo ASF a na ukrainie jest niekontrolowany ASF , brak certyfikatów i nie ma problemów ze spłatą zadłużenia czy eksportu . Czy ktoś może wytłumaczyć jak to wszystko działa ??? Logiki się nie dopatruje ale coś mi się wydaje że osławiany zakaz eksportu do Chin bo jest ASF to jest tylko europejski wymysł by kupić taniej bo poza UE nie ma problemu .
Komentarze