To prawda dobra spawarka na wagę złota. Ja za pierwszym razem trafiłem na bubel, ale potem zrobiłem rozeznanie i polecano mi sklep Spawaj.eu Zamówienie od nich spawarki mig to był trafiony pomysł. Sprzęt sprawdza się na co dzień bezawaryjnie, a i cenowo jakoś dużo się nie wykosztowałem.
No niekoniecznie to ekwiwalentne zformułowania Inwertorowa wobec MMA. MMA oznacza tylko tyle że to spawarka na elektrody otulone proces 111. Natomiast spawarki inwertorowe mogą być też na inne metody spawania np. TIG.
Może się jednak zdarzyć i często tak jest że spawarka na elektrody otulone MMA jest spawarką inwertorową ale wcale tak być nie musi i często nie jest. Dlatego absolutnie nie należy używać zamiennie tych pojęć.
Dla rolnika z całym szacunkiem nawet takiego większego z całym szacunkiem ale kupowanie migomatów jest bez sensu. Ile spawa taki rolnik w roku 30 godzin 50 godzin albo i nawet tyle nie spawa. Do tak jednostkowego spawania spawarki inwertorowe na elektrodę otuloną całkowicie wystarczą. Migomaty przy użyciu jednostkowym jak opisałem powyżej tylko będą generować koszty bo przecież szpula nawet nie używana po jakimś czasie zacznie źle pracować, serwis podajników itd.. Naprawdę jeśłi ktoś nie ma warsztatu gdzie spawa się często i dużo to polecałbym spawarki MMA czyli na elektrody otulone.
Dobra spawarka nigdy grosze nie kosztuje od
d tego trzeba zaczac transformator oczywiście jest podstawą
Łącząc to z nowoczesna elektronika uzyskujemy całkiem dobry sprzęt
Do spawania drobnego inwestor jak najbardziej ale do spawania ciągłego o wydłużonym czasie to tylko transformator
Powiem wprost dlaczego w stoczniach króluja transformatory z boczniaki
A nie inwestor oczywiście prąd stały bo spadamy elektroda zapasową
EB ZASADA ER RUTYLOWA RUTYLOWA można spawacpradem przemiennym
Wszystko racja, tylko rolnik nie jest raczej spawaczem zawodowym ani nie wykonuje spawania zarobkowo, a sama spawarka jest używana raczej od czasu do czasu ale jest niezbędna. Więc niewiadomo jak dobry i ciężki sprzęt nie jest konieczny.
Mam inwenter 230 A i starą transformatorową, ważącą ze 200 kg i odkąd mam ten inwenter to tamtej krowy nawet raz nie użyłem. Pospawam prawie wszystko tylko.... trzeba umieć spawać, a nie doyebać ze 300 A i elektrodę prowadzić bez pojęcia
Jeszcze kilka słów na temat "specjalisty" ze sklepu toolbox i jego wiedzy na temat budowy spawarek. Otóż całkowitą nieprawdą jest, że spawarki z tranzystorami IGBT w falowniku nie posiadają transformatora. Otóż posiadają tak jak każda inna spawarka. Żaden element elektroniczny nie zastąpi transformatora, czyli uzwojeń na rdzeniu ferromagnetycznym. Dlatego śmiem twierdzić, że pan "znafca" nigdy nie widział spawarki wewnątrz. A skoro nie zna jej budowy to jak może być specjalistą, który doradza przy zakupie?
Posiadam juz kilka lat spawarke Paton inwentorowa na elekrode ale jest tez mozliwosc dokupienia do niej przystawki i wtedy mamy spawarke na drut. Uzytkuje dosc duzo i naprawde moge polecic. Jest to spawarka ukrainska-dostepna u nas w wyspecjalizowanych sklepach. Z calym sercem polecam. Koszt zakupu moze nie jest maly bo ja za swoja 3 lata temu dalem 1600 zl ale chodzi jak rakieta. Te podroby marketowe sie chowaja.
Serwisuję spawarki od 25 lat i jeszcze nie widziałem podajnika 5 rolkowego. Nawet na zdjęciu, które opisane jako podajnik 5 rolkowy jest zwykły podajnik 4 rolkowy z dwiema rolkami napędzanymi, czyli zwykły chiński podajnik z profesjonalnym nie mający nic wspólnego. Dlatego porada dla autora: wypadałoby wiedzieć co nie co na temat, na który się pisze.
Komentarze