Jednak nie będzie ministerstwa rolnictwa i leśnictwa?

Bo to miała być polityczna decyzja aby wzmocnić pozycję ziobrystów. Już samo to, że Siarka został Sekretarzem Stanu odpowiedzialnym za leśnictwo i łowiectwo, a się nie zna w tych tematach jak zresztą były min. Woś to właśnie świadczy o tym, że nie chodzi o dobro ochrony środowiska a dobro wpływów politycznych ziobrystów. Teraz kolej na zmianę Sekretarza Stanu na kogoś kto się zna na leśnictwie i łowiectwie!

połowę urzędasów na pysk, a nie nowe stołki robić

Kontratak lobby leśno-myśliwskiego.