taka potęga, że z zagrzebaną syreną 105 nie dał sobie rady. C360 wyciągnął ją bez problemu. Poradził sobie też gdy trzeba było pociągnąć ciągnik siodłowy po ośnieżonej łące i handlarza złomu, który wjechał na tę samą łąkę, lecz łyse miał opony i nie dał rady samochód jego wyjechać z łąki mojej. C360 wyciągnął go jadąc na wstecznym.
20tonowa ciężarówka po zapadnięciu się w błoto po oś była wyciągana ciągnikami o łącznej mocy ponad 250KM i nie dało się wyciągnąć jej bez częściowego rozładowania.
Komentarze