Dlaczego rolniku my Polacy mamy dokładać olbrzymie pieniądze do twojego i innych nieudolnych gospodarstw przynoszących straty, nie umiesz gospodarować jesteś bankrutem sprzedaj gospodarstwo po co mamy do pasożyta dopłacać. Państwo lepiej wyjdzie likwidując wasze nieudolne gospodarstwa dając wam emerytury i renty a wasze ziemie dać lepszym mądrzejszym gospodarzom, którzy potrafią tak pracować by ziemia przynosiła zyski
Zgłośniestety teraz polowania są tylko dla pasożytów2021-04-09 07:43:32
Dlaczego myśliwy my rolnicy mamy dokładać do twojego hobby? Dlaczego my rolnicy mamy karmić na swoich polach zwierzęta które ty upolujesz i sprzedasz albo zjesz? Skoro ty nie potrafisz wykonać planowanych odstrzałów, nie stać cię na wypłacenie odszkodowań za szkody łowieckie to dajmy możliwość polowania lepszym i mądrzejszym. Państwo lepiej wyjdzie likwidując wasz obecny nieudolny system łowiecki, dając możliwość polowań lepszym mądrzejszym myśliwym którzy potrafią polować i kontrolować pogłowie zwierzyny łownej, minimalizując szkody łowieckie.
Myślistwo należy upowszechnić na wzór wędkarstwa. Skończyć z monopolem kół łowieckich, kto chce zostać myśliwym niech nim zostanie, bez żadnej łaski władz koła. Zlikwidować plany łowieckie, wprowadzić tylko okresy ochronne dla poszczególnych gatunków zwierząt łownych. Oczywiście są to nierealne marzenia bo w Polsce jest tradycja kultywowana przez podchmielonych panów w kapeluszach z piórkiem. Utarło się, że to takie "ekskluzywne" hobby dla wybranych... Beton którego nie można skruszyć. Dlatego niech beton płaci, ale jak im zostały tylko te śmieszne składki członkowskie to nie mają z czego....
Caly PZL jest zbedny.. To siedlisko zassanych na stolkach cwaniakow..
Siedza w tych roznych komisjaach i pajacują nie majac na nic wplywu.. Nic dla nas nie robia i sa zbedni. Po co mam ich utrzymywac, placic 400 zl rocznie.. Wolalbym 400 zl na Pzl i 300 na kolo wplacic np do powiatu czy gminy lub nadleśnictwa i dostac odstrzal, a z tych 700zl x 130 tysiecy mysliwych plus pieniadze za tusze dla panstwa i z tego niech placa szkody
kupno broni i jej posiadanie nie jest równoznaczne z kupnem i posiadaniem wędki......potrzebna ci jest porada pewnego lekarza, aby ci wyjaśnił na czym polegają różnice
Nie każdy rolnik ma szkody, nie u każdego występują, jedni mają pola daleko od lasu np. kilometr, ci szkód nie mają, zwierzyna powoduje szkody w bliskiej odległości od lasu. Natomiast każdy rolnik dostaje bonus ..prezent w wysokości 10 tys zł rocznie od całego społeczeństwa w postaci różnicy między ZUS a KRUS. Każdy mały przedsiębiorca jak Polska długa i szeroka począwszy od małych miasteczek do wielkich miast, krawiec, szklarz, stolarz chciałby otrzymać prezent w wysokości 10 tys zł. To prawda czy fałsz panie red Tomczyk ?
Są obwody gdzie las jest na 5% powierzchi i są szkody. To mit mieszczuchów, że zwierzyna zyje tylko w lesie.. Dziki potrafia zrobić eskapadę całonocną na kilka kilometrow w inny obwod, narobic szkod i wrocic do ostoi.. Sarny żyją wszedzie.. Jelenie czyvdziki swietnie czują się w trzcinowiskach..
Rolnik nie dostaje prezentu. Rolnik płaci składki za siebie za żonę, za dorosłe dzieci i za rodziców jeśli jeszcze nie mają wieku emerytalnego. Przedsiębiorca płaci tylko za siebie, nikt go nie zmusza do płacenia za innych członków rodziny. Ponadto każdy rolnik płaci składki, każdy kto posiada min 1 ha gruntu podlega ubezpieczeniu z mocy ustawy i musi płacić bo inaczej Urząd Skarbowy wejdzie mu na konto. Przedsiębiorcą można być albo nie - jest dobrowolność a składki na KRUS nie są dobrowolne ale przymusowe. System jest powszechny i tani w obsłudze, dlatego składki są niskie ale też i świadczenia są niskie. Obecnie składka podstawowa to 420 zł za kwartał. Jeśli są 4 osoby dorosłe w rodzinie - tak jak u mnie to płacę za kwartał 1680 zł do tego dochodzi jeszcze składka zdrowotna po 20 zł od osoby jeśli jest powyżej 6 ha w gospodarstwie. Nikt mi prezentu nie daje i nawet jak nie mam pracy albo jest klęska i mam tylko straty to muszę płacić.
Co za bzdury, jeśli twoja rodzina pracuje w gospodarce i ma być ubezpieczona -odkladamy na emeryturę , mamy ubezpieczenie zdrowotne więc trzeaba za to zapłacić. Tak samo jest w przedsiębiorstwie jeśli pracują w nim dzieci czy rodzina to też opłaca się za nich składki do ZUS i to znacznie większe niż w przypadku KRUS
sami będą pilnować swoje pola, w dzień orka i robota w gospodarstwie w nocy pilnowanie, i tak co dzień od wiosny do jesieni. Za darmo pozwolenia, broni oraz uprawnień nie dostaną, będą musieli kupić, rekompensaty nie dostaną, wtedy będzie kwik. Czekam tego momentu niecierpliwie, już niedługo.
Hm....a zrobi się jeszcze ciekawiej jak zostaną skasowani myśliwi w myśl nowej ustawy ( pisanej w nocy na kolanie ), którzy nie przejdą badań lekarskich ( do których i ja się zaliczam). A są to niedoceniani, darmowi i w miarę sumienni ,,stróże,, upraw. :)
Kola nachodowaly sobie dzikow i jeleni zeby doić kase z dewizowek i komercyjnych zbiorówek. Za te pieniądze nakupowaly hektarow, nabudowaly domków.. Skoro nie maja na szkody niech sprzedadzą domki, hektary.. Dziadkow ubywa ale nie przyjmuje sie mlodych. Na pewnym forum mlody czlowiek zwrocil sie o pomoc w dostaniu sie na staz do kola.. Prezes jednego kola z okolic Inowroclawia pajacowal jak to jego kolo jest otwarte itd. Chlopak caly rok biegal w nagankach, robil co mogl i...kopneli go w d...i nie przyjeli.. Ivtak to wlasnie wyglada.. Dzicz nie wpuści mlodych i uczciwych..
Nie słyszałem żeby kola upadaly, masowo rezygnowano z czlonkostwa.. To zwykle bajki
Teraz za odstrzał sanitarny myśliwy ma płacone około 360 zł, znam przypadek gdzie jeden myśliwy w sezonie pozyskał 34 dziki i zarobił 12 tys zł. Dlatego młodych i nie z rodziny się nie wpuszczą bo po co ma obcy kręcić biznes, nie dość że strzelają na lewo, to później jeszcze handlują mięsem oi dlatego kiłą stają się hermetycznie zamknięte.
Taki ktory nigdy w bagazniku nic nie wywiózł..
Nie stawal mi tez na myśl o sanitarnych lochach i nie nalezy do szmaciarzy, ktorzy za pare srebrnikow tłukli lochy.
I taki ktory ma uprawnienia selekcjonerskie i ma cala tą selekcje w d...uczciwie dajac do oceny to co celowo strzelil
A trzeba się trochę do ekologów odezwać może oni coś wspomogą rolników w końcu tyle kasy dostają od ludzi na konta i wyjeżdzają sobie na wakacje mam takich sąsiadów którzy z tego żyją i do całkiem dobrze
Żaden ekolog nawet złamanej złotówki nie przeznaczy na przyrodę lub zwierzynę. Przykładem jedna z organizacji ekologicznych, na koncie 36 milionów a zbierali pieniądze na budki dla ptaków, hipokryzja do piątej potęgi
Polowania dewizowe zostały odwołane , a był to zastrzyk finansowy dla wielu kół , dziczyzna na skupie za bezcen . Jedyne wyjście to radykalne podniesienie składek do koła , co skończy się tym, że wielu kolegów porzuci polowaczkę .
Ja też rozważam taką możliwość , kupię sobie łódkę i będę łowił rybki.Po co mi szarpać się z rolnikami, urzędnikami ,ekologami itp .A jak mi się zachce polować to polecę do Afryki , tam szanują myśliwych .
Na szacunek to sobie trzeba zasłużyć. Wy jesteście zdziwieni że z roku na rok ludzie coraz mniej was szanują?! Zamiast piętnować zachowanie nie których kół łowieckich (patologicznych) to wy problemu nie widzicie. Idziecie tą samą drogą co kościół..
Rolnicy nie dokładają do „hobbystów z dubeltówkami”. .. jestem myśliwym i poluję dla przyjemności polowania. .. żaden rolnik mi nie dał nigdy ani złotówki. … Dali mi kilka razy jajka, za zastrzelenie lisów, co im podbierały kury z kurnika. .. Rolnicy dokładają do wyżywienia łosi, dzików, saren i jeleni, które to zwierzęta są własnością Skarbu Państwa – czyli Rządu. .. Nie wiem, dlaczego sądzi Pan, że „prawo jest złe, a model kuleje?” .. zdaniem rządzącej koalicji partyjnej ustawa „prawo łowieckie” jest bardzo dobra…. Sejm, Senat i Prezydent od 2016 roku poprawiali ustawę 7 razy, najbardziej w 2018 roku i ustawa jest świetna, głosem Suwerena…. Ktokolwiek chce zmienić tak doskonałą dla właściciela zwierzyny (Rządu) ustawę sprzeciwia się Suwerenowi. … Ustawa zabezpiecza wszelkie żywotne potrzeby łosi, jeleni, dzików, saren, wilków bobrów i Polskiej Przyrody…. Najlepiej zabezpiecza interes Rządu, gdy właściciel zwierzyny nie musi płacić za skody uczynione przez zwierzynę, ale zupełnie ktoś inny, „hobbiści, cykliści i grzybiarze”… .. .Co do „kosmetycznych zmian w ustawach z 1927 , 1952, 1959 i 1995 roku to nie mamy co rozmawiać, musiał by je redaktor najpierw przeczytać.
"Król jest nagi" szkoda, że dopiero teraz to zauważono
wpływy do kół za pozyskaną dziczyznę, nie pokrywają szkód wyrządzonych przez zwierzynę dziką, myśliwi mają dopłacać z własnej kieszeni - ale ile mogą dopłacać ???
już wielu myśliwych rezygnuje a w zachodniej części kraju padają całe koła.
Czym to się skończy ? tym, ze rolnicy zostaną sami i sami będą sami "bronić" własnych pól, kupią sobie broń, zrobią uprawnienia do polowania i dopiero wtedy zobaczą jaki to jest biznes na "polowaczce". W ciągu dnia zaorzą, posieją, nocą popilnują pól -strzelą albo nie a od rana znów poorzą , posieją ( zjedzą obiad i kolację a nocka znów na polu zamiast spania w łóżku ) Jak padną koła łowieckie to z rolnikami będzie blado :-(
jak jedno koło nie ma pieniędzy, to niby skąd wezmą pieniądze ci mysliwi którzy ewentualnie (!!!) przejmą ten obwód ?? do łowiectwa młodzi się nie garną - bo nie ma biznesu
nikt chyba nie wierzy, że zapłaci Państwo zapłaci rolnikom za wszystkie powstałe szkody.
Leśne dziadki dobrze pilnują, żeby młodzi myśliwi nie mieli szans polować. Niech ktoś spróbuje się przyjąć do koła... Na stół 3600zl, a pod stołem 10 tys i znajomości, to może łaskawcy przyjmą.
Dotąd koła były folwarkami do polowań dla uprzywilejowanych, ale przyszedł ASF, straty, brak dewizówek... więc misterny plan kolesiowsko-ukladzikowy się sypie. Teraz kwik, że nie ma komu polować, a i tak do koła bez posmarowania nie przyjmą.
Żenada.
Zgłośkwik dopiero będzie Jakubie2021-04-07 05:07:27
kwik @Jakubie będzie jak wam zabiorom dotacje i zlikwidują wasze patologiczne bieda gospodarstwa do których dopłaca całe powtarzam całe społeczeństwo.
To nie pasją czy hobby a biznes i znajomości.
Zarabiają dobre pieniądze na odstrzałem sanitarnym po 360 od dzika, strzelają na lewo, sprzedają ludzia i zarabiają na tym i wiele wiele innych to gdzie przyjmować młodego żeby się jeszcze czegoś dopatrzył. Jeden strzela 30 dzików rocznie a drugi płaci składki do PZŁ a nie może się doprośić o odstrzał nna lisa . Tam nie ma już hobby , pasji, zamiłowania tam jest czysty biznes.
Weszła legalną noktowizja i termowizja a za odstrzał sanitarny wypłacane są pieniądze w wielu kołach w centralnej PL już spotkać dzika to wyczyn. A upolować go można tylko z nokto/termowizyjną.
W Wielkopolsce to mamy dobrze polowacze sami muszą żreć tą swoją leśną padlinę. Ja tam tego syfu z dzika do ust nie wezmę. Jak kłusują to przez swoją pazerność sami wyczyszczą pola z szkodników.
Komentarze