Mam nadzieje że rząd będzie na tyle mądry że da na tej ekologi zarobić rolnikom a nie ich zniszczy jak płytą gnojowa kiedy i tak krowy teraz cały rok na pastwisku. Duże gospodarstwa na słabszej ziemi już teraz sieją mieszankę z grochem , dla ziemi lepiej , białkowe do kieszeni a i ekologia nie zaszkodzi. Ale 3o% może być przesadą chyba że wliczymy trawę na ornych , ale po co dwa razy po terminach kosić jak w niektórych rejonach polski bydła nie uświadczysz bo niema komu przy nim robić.
likwiduję właśnie certyfikowaną plantację ekologiczną. Powód? Połowa plonu i brak popytu. Jak co drugi rok owoce mają gnić na krzakach to lepiej zasiać kukurydzę
Wszystko idzie we właściwym kierunku. Dla możnowładców niewiele się zmieni na talerzu prosto z pola. A biedota czyli 90% społeczeństwa tynk ze ścian wapniowy i zupę z płyt gipsowych. Może od święta jakaś parówka z Mercosur. Skansen. Europejski skansen.
Zwiększony popyt na produkty ekologiczne?. Mam 100 ton owsa w jakości ekologicznej. Nie mam go gdzie sprzedać od 8 miesięcy. Może niech Wojciechowski skupi to w ramach interwencji w rolnictwie ekologicznym.
Jończyk i Kawalec określili spadek plonu ziarna pszenicy ozimej pod wpływem przejścia na system ekologiczny o 38%. Katedra Herbologii i Technik Uprawy Roślin, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,
wyniki badań doświadczenia polowego, prowadzonego na glebie lessowej środkowej Lubelszczyzny. Badano reakcję jęczmienia jarego na zaniechanie stosowania chemicznych środków ochrony roślin i nawozów mineralnych, wynikające z przestrzegania założeń rolnictwa ekologicznego. Próbą skompensowania ograniczeń wynikających z założeń systemu ekologicznego była uprawa po bardzo dobrym przedplonie jakim
był burak cukrowy nawożony zwiększoną dawką obornika (40 t·ha-1). Dowiedziono, że jęczmień jary w systemie ekologicznym plonował istotnie niżej niż w warunkach systemu konwencjonalnego.
ja powiem tak jakby komisarz i jego wesola banda kolegow z ue slyszala o fotosyntezie to by wiedzieli ze uprawiane przez rolnikow rosliny pochlaniaja na kazdy hektar upraw tony co2 a nawet n2 z atmosfery potem zamieniaja to na slome na przyklad ktora rolnik przyorze i tlen wdychany przez komisarza i tu powstaje pytanie dlaczego nikt nam za to nie placi ze nasze rosliny ratuja planete i klimat tylko robi sie z rolnictwa trucicieli srodowiska
Dyskutują o czymś o czym w ogóle pojęcia nie mają. Wszystko można jasne ze tak tylko do tego potrzebna jest wiedza i narzędzia. A jak na razje ustawodastwo o ochronoe roślin w tym rejrstracja ekologicznych śor to dyktakt wielkich koncernów
Wspieranie ekologii przez rząd to ewidentne niszczenie normalnego rolnictwa. Z ekologii chętnie korzystają mali rolnicy co pracują w mieście lub rolnicy typowo miejscy mający wielkie hektary do dopłat. Nie było piątki to z innej.strony można dołożyć rolnikom. Podsumowując: będzie mowa o wielkich pieniądzach na rolnictwo tylko że normalny rolnik ich nie zobaczy.
Ekologia szansą dla małych gospodarstw ??? ( Ha ha ha ha) jakich małych ? Przecież tych gospodarstw dawno już nie ma , co najwyżej widnieją w statystykach GUSu , KRUSu czy ARiMR u, a w rzeczywistości ich ziemię od dawna
obrabia " krowiarz"....... . W ekologię wchodzą ci co chcą posiać " łubin" lub cokolwiek , aby wyrwać dodatkowe dopłaty , albo też ludzie którzy faktycznie chcą produkować żywność bez chemii i do pewnego stopnia ekologia jest dla nich " religią i sposobem na życie " i ja to szanuje , ale nie da się zrobić z rolnika konwencjonalnego na siłę ekologa , nie da sie tego zrobić odgórnymi nakazami z Brukseli , to się nie uda..... . Ekologia to ciężki kawałek chleba , a czasy gdy na wsiach nie brakowało rąk do pracy dawno minęły i jeśli po wprowadzeniu Zielonego Ładu przybędzie gospodarstw ekologicznych to raczej tych pierwszych , a nie tych drugich . Zielony ład to marzenie polityków i " zielonych " lecz na pewno nie większości rolników dla których to kolejny powód do niepokoju o swój dalszy los oraz niepotrzebny stres . Taka jest prawda .
Nick to masz wybrany idealnie, piszesz te kocopoły i androny, piszesz a ludzie oceniają, ty nie masz pojęcia nie tylko o ekologii ale i o życiu w ogóle.
Wracaj do marketu, tak jest towar dla takich, żyjących 50 lat temu ludzi jak ty, może czasami wyjdź z domu, bo ta pandemia już cię tak skrzywiła, że nawet rzeczywistość zaczynasz zaklinać...
Czytam twoje wpisy i myślę że jesteś wrednym człowiekiem bo próbujesz każdego obrazić . Jak masz jakieś obiekcje to napisz konkretnie . Widzialem twój nick w różnych dyskusjach i zawsze lżysz
@jd Wredny to ty jesteś, dlatego piszesz te zaczepki, bzdury i próbujesz obrazić, bo żyjesz we własnym świecie a świat idzie na przód. Zmieniasz tylko nicki, a piszesz to samo, wracaj do zachodnich marketów, tu tylko trolujesz i płaczesz, że cię obrażają, jak ktoś ci powie prawdę w oczy. Nie lżyj śmieszny spamerku, bo o ekologi i życiu nie masz zielonego pojęcia...
@jd Słowo klucz to "próbujesz" Pamiętaj że takie coś jak miernotic222 nie jest wstanie nikogo obrazić. On sam siebie opluwa tymi wyzwiskami. Mnie zwyczajnie jest to szkoda tak samo jak pieska który się zgubił i moknie na deszczu.
@Pogromca mnemonicia(222 mierny, mierny, mierny) Widzę, że zmieniłeś nick i dalej wyzywasz, opowiadasz swoją biografię i się tłumaczysz. Ale cię wzięło i trzyma, chyba te "liście", ty jesteś pogromcą samego siebie, opluwaj się dalej, może komuś będzie ciebie żal. Ale się upadlasz. Waruj piesku wiejski...
Plon może być ten sam lub większy ,azot można dawać potas fosfor ... Da się robić kasę na ekologii ,problemem jest w tym że zarabiają pośrednicy i wielkie firmy
Kraje zachodnie stosują trzy razy więcej nawozów i śor na ha, więc zmniejszenie o 50% wielkiej szkody im nie uczyni i nazwą to ekologią. My znajdziemy się w czarnej d..ie.
Komentarze