ASF - to prawda dzik albo 1 swinia chora to okręg na kilkadziesiąt kilometrów,
grypa ptaków tak samo, a susza chociaż była to tak jak piszący zauważył, instytut nie ogłosił to nie ma.
Szkoda, że wiele wniosków odrzucono - poniżej 30%, bo mapki meteorologiczne nie wykazały suszy - pomimo wrzucenia do wniosku pełnej dokumentacji fotograficznej.
Kretyński stosunek do rolników w podziale na lepszych i gorszych. U mnie wystąpiła susza w 60 procentach oraz u innych rolników też. Wnioski wysłane z pełnymi danymi i prawidłowo przygotowane czarne na białym widać suszę na polach to odwalili do kosza bo instytut gamoni nie zatwierdził terenu suszą. Kilka dni temu pociąg potrącił dzika, od razu trzy gminy dostały czerwoną strefę na ASF, kilkaset metrów dalej znalezli zdechłego bociana zaraz 3 fermy drobiu do gazu.
Komentarze