Stan upraw na jednej wirtualnej mapie Polski - Dni Pola On-Line II edycja

Nie ma to jak uprawiać roli przez internet, prawda. No i ten fotel na polu... Szkoda, że nie jest w paski, byłoby przynajmniej z lekkim powiewem folkloru zamiast kiczu. Jesteście, drodzy rolnicy, materiałem niezłej obróbki skrawaniem. A więc metodzie, tylko z nazwy wskazującej na specyficzną delikatność. Miejcie się na baczności, aby Ci wszyscy doradcy i "eksperci" nie zamieszali Wam w głowach. Bo oni innej funkcji w stosunku do Was nie pełnią. Mają doprowadzić was tuż pod wilcze doły.

właściciele duzych gospodarstw nie afiszują się pod sklepem

ZDZIWIŁBYŚ SIĘ KRZYSIEK JAK W MŁYNARACH I OKOLICY POSZLI DO PRZODU

Te pola on line to pożal się Boże. Jak ja nie wejdę na pole i roślin nie pomacam to co to za oględziny?

Mlynary ? A co tam niby mozna siac ? Pszenicy i rzepaku znikome ilosci. Moze troche owsa a kukurydze to swiniodziki zjedza.