Przecież to jasne że nie wezmą się za swój elektorat :) . A tak na serio to z KRUS jest tak że guzik płacisz i guzik masz na starość. Duży rolnik płaci więcej bo za hektary ma doliczone składki a emeryturę i tak otrzyma taką jak ten co ma hektar.... Każdy rolnik ma sąsiada który płaci KRUS a pracuje w szarej strefie.... Standardem też jest np. że mąż pracuje (legalnie na etacie) a żona opłaca KRUS za działkę którą obsiewa sąsiad - standard to też wycinanie przy sprzedaży gospodarstwa hektara przeliczeniowego z budynkami. Od wieków tak było i nikt się za to prędko nie zabierze. Osobiście dla mnie mogą zlikwidować KRUS pod warunkiem że dostanę 26dni płatnego urlopu, dobrą emeryturę, zamiast podatku rolnego będzie podatek dochodowy i bez otwierania działalności pozarolniczej będę mógł wykonać usługę sąsiadowi i wystawić za nią fakturę. Móc odliczyć sobie koszty tak jak przedsiębiorcy - czyli telefony, samochody, autostrady, wczasy itd. Nikt na to nie pójdzie bo większość gospodarstw idzie na kredytach i bez większego zysku czyli nie płaciliby podatku dochodowego.
KRUS to patologia gdzie duży płaci więcej a emeryturę będzie miał taką samą jak ten co płaci stawkę zasadnicza.Tak samo z okresem opłacania składki po 25 latach ta sama emerytura co po 40 latach. Już nie pisze o tych co przed 25 latami składkowymi pozbyli się gospodarstwa i przeszli na ZUS. Teraz czeka ich zawrotna suma 200 zł dodana do ZUSowskiej emerytury za 20 lat składkowych. Powiem wprost bez reformy w KRUS rolników czeka płacz i zgrzytanie zębów na starość. PIS nie reformuje KRUS bo popiera patologie i z tym im dobrze. Zresztą w ubiegłym roku ubyło 50 000 emerytów z KRUS-u i nadal będzie ubywać do 2023 roku to rząd jest zadowolony więcej pieniędzy na rozdawnictwo.
To czego skamlesz - przepisz się do ZUS i ma to samo co wszystkie podmioty w miescie . Brak ci odwagi co ? Lepiej płacic grosze do KRUS a za reszte flaszke kupić i ze szwagrem wybombolić na uspienie smutków !
Zamień sie na rok to zobaczymy kto pracuje pół roku.pracowałem na etacie zanim rodzice mi nie przepisali gospodarstwa to widziałem jak to wygląda jak nie weekend to święto to urlop to l4 to opieka na dziecko .ja mam przepracowane na etacie 15lat to l4 mialem tylko wtedy jak miałem wypadek a koledzy w pracy to po 3razy w roku.teraz prowadząc gospodarstwo o powierzchni 90ha i chów bydła to pracuje z żoną idzieciami 365dni w roku.
ZgłośHemoglobina, grawitacja, taka sytuacja2021-05-19 08:01:49
Jak chce wesprzeć polskie rolnictwo to niech zreformuje KRUS. Dzisiaj większość ubezpieczonych w tej chorej instytucji nie jest rolnikami. W obecnej formie generuje olbrzymie koszty co się przekłada na niskie świadczenia dla rolników.
A co chcesz wiedzieć? Nam w mieście jest was zwyczajnie żal. Głosowaliście na PiS a Oni w podzięce oblewają was teraz ciepłym ...... i rzucają żółte grosiki pod nogi.
Rolnik Co Ty masz do tych budowlanców? Masz pojęcie ile zarabiają? Przynajmniej nie muszą żebrać od rodziców. Ty tego nie zrozumiesz bo jak większość żyjesz tylko z tego co wypracowali Twoi rodzicie. Gdyby nie Oni to nie było by Cię stać nawet na te zakupy w Biedrze.
MS Nie dziw się Rolnikowi. Biedak nie może już patrzeć na swoich "małorolnych sąsiadów" co trzymają swoje hetery bo mają utrzymanie na budowie. Jeszcze pobierają dopłaty "należne jemu" i hamują rozwój jego gospodarstwa a dokładnie miały uratować go przed komornikiem. Teraz biedaczysko troluje tutaj i pisze pod różnymi nickami i wszędzie widzi tych małorolnych jadących na budowę. Wszak ma tyle wolnego czasu opryskiwacz 300 l napełnia rano i czeka do wieczora na oprysk.
Komentarze