Ciekawe, co to za silniki i jak taki ciągnik miałby kosztować w Polsce po wszelkiej maści haraczach urzędowo-celnych i transporcie morskim.
Ta firma produkuje całą serię ciągników z tamtych lat - są i 4x4 w różnych gabarytach. Ich odpowiedniki żyjące jeszcze w Europie Zachodniej, są wiele droższe, więc jeśli jakość byłaby akceptowalna, to mogłoby to podleczyć ceny i sprowadzić na ziemię ceny używek.
Ciapka jak na zwolnicach przestawić ,to też zmienia się odległość osi.
Ktoś wyżej dobrze pisze ,prototypowe Ursusy serii 310-510-710 miały taką możliwość , ale nie wiem czy można brać to pod uwagę bo nie były produkowane seryjnie.
Komentarze