Witam.Artykul pisany przez ,,dziennikarza
z miasta" tzw. teoria, mówiąc krótko
po jakim czasie można skarmiac różne
kiszonki zależy od tego z czego jest
zrobiona, stanu wilgotności masy przed
założeniem, rodzaju zaliczania(bele,
pryzma,rękaw)pogody (w dniu zbioru,
deszcz, silny wiatr) powolnego uciśnięcia
a także skarmiania ( szerokość pryzmy
do wielkości stada/tzw.posuw dzienny)
oraz w mniejszym stopniu pocięcia masy,
A skarmianie w teorii i praktyce się różni.
Z kukurydzy np.zaraz, bele po 2- 4tyg.
tak jak nie skarmia się zboża(miele)
zaraz po zbiorze kombajnem (
chyba że wilg. <12%)
widać jaki z ciebie ekspert, jak chcesz kiszonkę z kukurydzy skarmiać od razu po zbiorze. Co ty k.....wiesz o fermentacji....
a poza tym faktycznie zależy to od wielu czynników których jeszcze nie wymieniłeś: rasy użytkowanego bydła, podłoża na którym składowana jest kiszonka, strefy klimatycznej, rasy szczurów które dobierają się do kiszonki, no i przede wszystkim od wieku i masy hodowcy :D
Dziennikarza z miasta? Autora znam z czasów studenckich i nie pamiętam aby swoje stado bydła mlecznego utrzymywał w mieście - a może je przeniósł? Poza tym co ty masz za doświadczenie skoro takie rzeczy piszesz? Dwa ogony i kilka arów ziemi z rowami?
Komentarze