Ja nie miałem nigdy problemu z agrocasco. Z samochodem osobowym nigdy nie bylo bez problemu...
nowym kombajnem pociagnąłem linie telefoniczną na polu, odszkodowanie zaproponowane wyzsze od faktury z serwisu! to sie nazywa ubezpieczenie:) tak bylo w pierwszym roku pozniej nie co gorzej ale ubezpieczam co roku. Nigdy nic nie wiadomo. Robie ok 100km po drogach krajowych, i ok 200km po gminnych rocznie.
Przykład samochodu trzy tygodnie temu..... Audi a3 2014 po uderzeniu borsuka popękał zderzak i błotnik delikatnie się podgiął. Ubezpieczenie roczne 2000zł. Likwidator mówi 1200 na rękę lub naprawa u mietka za rogiem w stodole na ich koszt,po odwołaniu nic więcej się nie należy...
to ja do Aso audi wycena naprawy 12.000 !!! naprawa na koszt Pzu i gonić się dziady!!! Auto dopiero odebrane zrobione jak nowe.
Komentarze